Choroba Parkinsona

Choroba Parkinsona jest drugą najczęstszą chorobą neurodegeneracyjną we Francji, która stopniowo niszczy neurony dopaminergiczne w mózgu. W odniesieniu do tej choroby zaobserwowano związek z występowaniem zaburzenia mikrobioty jelitowej.

Opublikowano 15 Październik 2020
Zaktualizowano 24 Styczeń 2022

O tym artykule

Opublikowano 15 Październik 2020
Zaktualizowano 24 Styczeń 2022

Choroba Parkinsona dotyka 1% osób powyżej 65 roku życia mieszkających we Francji, co stanowi około 100 000 osób. W istocie czarnej w mózgu (obszar odpowiadający za kontrolę ruchu) następuje zmniejszenie ilości neuronów produkujących dopaminę. Wynikiem tego są postępujące objawy związane poruszaniem się: spowolnienie ruchów, sztywność mięśni oraz drżenie. Osoby cierpiące na chorobę Parkinsona borykają się też z problemami niezwiązanymi z układem ruchu, takimi jak: problemy ze snem, stany depresyjne i zaburzone funkcjonowanie układu pokarmowego (zaparcia, wzdęcia, bóle brzucha, nudności).

Wiek ma znaczenie

Podstawowym czynnikiem ryzyka jest oczywiście wiek. Udowodniono też, że znaczenie mają także predyspozycje genetyczne. Jednak żaden z tych czynników nie tłumaczy w sposób wyczerpujący mechanizmu powstawania choroby. Czynnik ryzyka stanowi także środowisko, a pestycydy mają udokumentowaną rolę w patogenezie choroby Parkinsona.

Komunikacja jelitowo-mózgowa

Mikrobiota jelitowa uczestniczy w komunikacji między jelitem a mózgiem. Niektórzy naukowcy są nawet zdania, że przewlekłe zakażenie jelitowe bakterią Helicobacter pylori może być powodem choroby Parkinsona. Nie ustalono jednak, czy to infekcja jest przyczyną choroby Parkinsona, czy przeciwnie, to choroba może sprzyjać pojawieniu się infekcji.
Dysbioza, oznaczająca brak równowagi w składzie mikrobioty, odgrywa ważną rolę u osób z chorobą Parkinsona. U tych pacjentów w porównaniu z osobami zdrowymi występuje mniej bakterii „przeciwzapalnych" i więcej tych „prozapalnych".

Kontrolowanie progresji choroby i dalsze badania

Obecnie leczenie koncentruje się na ograniczeniu objawów motorycznych choroby (drżenie, sztywność itp.) poprzez zastosowanie prekursorów dopaminy. Nie zapobiega to postępowi choroby, a trudności w leczeniu pojawiają się ponownie po 5 do 10 lat od rozpoczęcia terapii. Aktualnie głównym celem jest wczesne wykrycie i spowolnienie degeneracji neuronów. Manipulowanie mikrobiotą jest jedną z obecnie badanych metod.