Czy gorzka czekolada może pomóc w przypadku zaburzonej pracy nerek?

Czy kilka kostek gorzkiej czekolady dziennie może pomóc w walce z powikłaniami w przypadku przewlekłych chorób nerek? Być może, wziąwszy pod uwagę korzystny wpływ kakao na zdrowie serca, mikrobiotę i mózg.

Mikrobiota jelit Dieta i Jej Wpływ na Mikrobiotę Jelita

Theobroma cacao to naukowa nazwa kakaowca, ale czy wiesz, że theobroma, po grecku oznacza „pożywienie bogów”? Zastrzeżona niegdyś dla królów i kapłanów czekolada na nasze szczęście zdemokratyzowała się. Dziś jest spożywana i uwielbiana na całym świecie z uwagi na wspaniały smak i korzystne działanie na organizm. Gorzka czekolada, która zawiera ponad 80% kakao, jest niewątpliwie najlepsza dla zdrowia. Dzięki specyficznym składnikom, może na przykład złagodzić powikłania u pacjentów dotkniętych przewlekłymi chorobami nerek.

Gorzka czekolada i mikrobiota jelit – dobrana para?

Pacjenci cierpiący na przewlekłe choroby nerek są dotknięci dysfunkcją tego narządu, który nie filtruje prawidłowo krwi. Niewydolność ta powoduje gromadzenie we krwi cząsteczek takich jak toksyny moczanowe1. U pacjentów tych występuje zaburzenie równowagi mikrobioty jelit ( (sidenote: Dysbioza Dysbioza nie jest zjawiskiem jednorodnym; przybiera różne formy zależne od stanu zdrowia danej osoby. Zazwyczaj definiuje się ją jako zaburzenie składu i funkcjonowania mikrobioty spowodowane przez zestaw czynników środowiskowych i osobniczych zakłócających ekosystem mikroorganizmów. Levy M, Kolodziejczyk AA, Thaiss CA, et al. Dysbiosis and the immune system. Nat Rev Immunol. 2017;17(4):219-232. ) ), które może przyczyniać się do powstawania tych toksyn. Spożywanie kakao pozwala kształtować mikrobiotę jelit, sprzyjając zasiedleniu jelit przez bakterie znane z korzystnego działania (Lactobacillus i Bifidobacterium). Seria badań wykazuje również, że jedzenie czekolady kształtuje mikrobiotę jelit, a przez to poprawia szczelność bariery jelit, zmniejsza stany zapalne i redukuje ilość toksyn moczanowych.

Gorzka czekolada – koło ratunkowe dla układu krążenia

Pacjenci chorzy na przewlekłe choroby nerek są w większym stopniu narażeni na choroby układu krążenia i przedwczesną śmierć. Kilka badań wykazało, że regularne spożywanie gorzkiej czekolady chroni serce u osób zdrowych. Jak? Poprzez poprawę krążenia krwi, szczególnie przez poprawe funkcjonowania naczyń krwionośnych i obniżenie ciśnienia tętniczego, co prowadzi również do zmniejszenia ryzyka wystąpienia udaru mózgu.

Czekolada na depresję

Często zapominamy, że przewlekła choroba odbija się również na psychice pacjenta. Oprócz zwykłej przyjemności regularne spożywanie gorzkiej czekolady może poprawić stan psychiki poprzez pobudzenie wytwarzania serotoniny (neuroprzekaźnika uczestniczącego w regulacji zachowania), która ma działanie antydepresyjne. Spożywanie gorzkiej czekolady (zawierającej co najmniej 80% kakao) wydaje się interesującą alternatywą terapeutyczną dla pacjentów cierpiących na przewlekłe choroby nerek, chociaż potencjalny wpływ jej regularnej konsumpcji na stany zapalne, zagrożenie chorobami układu krążenia oraz na mikrobiotę jelit w przebiegu przewlekłych chorób nerek nie został jeszcze zbadany w ramach prospektywnego badania klinicznego. Co nie oznacza jednak, że nie można sobie pozwolić na kostkę czekolady!

1 Za toksyny moczanowe uznaje się ponad 80 cząsteczek. Są to hormony, peptydy, a nawet związki organiczne.

Polecane przez naszą społeczność

"Dziękuję za udostępnienie tego" - Komentarz przetłumaczony z Suzanne Kohler

"Bardzo dobrze o tym wiedzieć!!! Dziękuję za te informacje!!!" - Komentarz przetłumaczony z Melissa Beyer

"Dziękuję za udostępnienie mi tego" - Komentarz przetłumaczony z Donna Tatum

(Od My health, my microbiota)

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old sources

Źródła:

Fanton S, Cardozo LFMF, Combet E, Shiels PG, Stenvinkel P, Vieira IO, Narciso HR, Schmitz J, Mafra D. The sweet side of dark chocolate for chronic kidney disease patients. Clin Nutr. 2021 Jan;40(1):15-26. doi: 10.1016/j.clnu.2020.06.039.

Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Ekspozycja na antybiotyki w wieku 0–6 lat szkodzi mikrobiocie jelit i rozwojowi dziecka

Przeprowadzone niedawno badanie wykazało, że ekspozycja na antybiotyki w ciągu sześciu pierwszych lat życia długotrwale szkodzi mikrobiocie jelit i wpływa na rozwój dziecka.

Mikrobiota jelit Antybiotyki i ryzyko wystąpienia IBD: Jak jest u osób dorosłych? Antybiotyki a mikrobiota jelitowa: wpływ w perspektywie długoterminowej

U noworodków leczonych antybiotykami w pierwszych tygodniach życia skład mikrobioty jelitowej zmienia się. Długofalowe konsekwencje kliniczne i mikrobiologiczne tej ekspozycji są jednak w dalszym ciągu nieznane. Wychodząc od związku przyczynowo-skutkowego między mikrobiotą jelit a wzrostem, otyłością i chorobami metabolicznymi, badacze sformułowali hipotezę, że terapia antybiotykowa w pierwszych dniach życia może wywrzeć trwały wpływ na wzrost dziecka, zakłócając naturalny proces kolonizacji mikrobioty jelit.

Zaburzony rozwój...

Badanie przeprowadzone z udziałem 12 422 urodzonych o czasie dzieci z ciąż pojedynczych jest bogate we wnioski. Przebadane niemowlęta nie wykazywały żadnych znanych anomalii, które mogłyby wpłynąć na wzrost, i nie potrzebowały długoterminowej profilaktycznej terapii antybiotykowej. 9,3% noworodków z tej grupy otrzymało (sidenote: W przypadku większości niemowląt było to połączenie benzylopenicyliny i gentamycyny podawane dożylnie.  )  w ciągu 14 pierwszych dni życia. Wśród poddanych tej ekspozycji noworodków tylko chłopcy wykazywali wagę wyraźnie niższą od wagi dzieci nie eksponowanych na antybiotyki przez 6 pierwszych lat życia. Między 2. a 6. rokiem życia stwierdzono u nich również wyraźnie niższy wzrost i wskaźnik masy ciała (BMI). Wynik ten potwierdzono na grupie 1 707 dzieci niemieckich obserwowanych od urodzenia do osiągnięcia wieku 5 lat. Natomiast ekspozycja na antybiotyki w ciągu 6 pierwszych lat życia, ale po okresie noworodkowym, zarówno u chłopców, jak i u dziewczynek wiąże się z wyraźnie wyższym BMI.

Antybiotyki to nadzwyczajne odkrycie naukowe ratujące życie milionów ludzi, ale ich nadmierne i nieodpowiednie stosowanie powoduje obecnie poważne obawy o zdrowie, zwłaszcza z uwagi na antybiotykooporność i dysbiozę. Przyjrzyjmy się poświęconej temu tematowi stronie.

Dwie twarze antybiotyków

Niszcząc bakterie odpowiedzialne za infekcje, uderzają również w mikrobiotę i p…

...i zmieniona mikrobiota jelit

W celu zbadania wpływu ekspozycji na antybiotyki w okresie noworodkowym na mikrobiotę jelit w nowej grupie 33 noworodków, z których 13 otrzymało drogą dożylną w ciągu 48 pierwszych godzin życia benzylopenicylinę i gentamycynę, pobrano w wieku 1, 6, 12 i 24 miesięcy próbki stolca. 20 noworodków urodzonych w dobrym stanie zdrowia i nie eksponowanych na antybiotyki w okresie noworodkowym stanowiło grupę kontrolną. Mikrobiota fekalna została zanalizowana w drodze sekwencjonowania genu RNA rybosomowego 16S. Po 1 miesiącu i 6 miesiącach zaobserwowano znaczne różnice składu mikrobioty jelit grup leczonych antybiotykami i grup kontrolnych, co dowodzi trwałości wpływu ekspozycji na antybiotyki na mikrobiotę. Co więcej, największe konsekwencje poniósł rodzaj Bifidobacterium, którego liczebność nawet w 24 miesiące po ekspozycji noworodków była znacznie zmniejszona.

Czym jest Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach?

Co roku od 2015 r. WHO organizuje Światowy Tydzień Wiedzy o Antybiotykach, którego celem jest podnoszenie poziomu wiedzy o ogólnej odporności na mikroorganizmy.

Kampania ta, realizowana w dniach 18-24 listopada, zachęca społeczeństwo, pracowników służby zdrowia i decydentów do ostrożnego stosowania antybiotyków, aby zapobiec dalszemu szerzeniu się oporności na nie. 

Czy przyczyną jest dysbioza jelit?

Aby zbadać związki przyczynowo-skutkowe między ekspozycją noworodków na antybiotyki, dysbiozą jelit i wpływem na rozwój dzieci, badacze przeprowadzili dodatkowe badanie na (sidenote: Ksenicznych myszach Myszy wolne od zarazków, hodowane w sterylnym środowisku. ) . Otrzymały one transplantację mikrobioty fekalnej (TMF) niemowląt po upływie 1 miesiąca i 2 lat od ekspozycji na antybiotyki w okresie noworodkowym. Zaobserwowano znaczny spadek przyrostu masy ciała u samców otrzymujących TMF noworodków w okresie od 1 miesiąca do 2 lat po ekspozycji w okresie noworodkowym w porównaniu z myszami nie eksponowanymi. Nie wystąpił natomiast wpływ na rozwój samic. Dane te sugerują, że potencjalny związek przyczynowo-skutkowy między ekspozycją na antybiotyki w ciągu pierwszych 6 lat życia i zaburzeniami rozwoju w dzieciństwie może wynikać z dysbiozy jelit nabytej w okresie rozwoju mikrobioty jelitowej.

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Pediatria Gastroenterologia

Depresja: czy mikrobiota jelitowa pomaga w dokładniejszej diagnozie?

Dwa przeprowadzone niedawno badania otwierają nowe perspektywy diagnostyki i terapii stanów depresyjnych dzięki przyjrzeniu się mikrobiocie jelit i jej metabolomowi.

Mikrobiota jelit Depresja starcza: czy mikrobiota jelit ma związek z jej remisją?
Actu PRO : Dépression : un diagnostic plus précis grâce au microbiote intestinal ?

Wiele prowadzonych w ostatnich latach badań analizuje związek między dysbiozą jelit a depresją – zaburzeniem dotykającym ponad 300 milionów osób na całym świecie. Dwa niedawne badania potwierdzają rolę mikrobioty jelit w depresji.

Układ endokannabinoidowy: ogniwo wiążące depresję z mikrobiotą jelit

W badaniu przeprowadzonym przez Instytut Pasteura, CNRS i INSERM myszy nie poddane uprzednio terapii otrzymały przeszczep mikrobioty kałowej (FMT) myszy zdrowych lub myszy, u których wywołano depresję przy użyciu modelu nieprzewidywalnego chronicznego łagodnego stresu (ang. UCMS). Następnie poddano analizie mikrobiotę jelit, metabolizm wielonienasyconych kwasów tłuszczowych oraz neurogenezę w hipokampie (obszarze mózgu grającym dużą rolę w powstawaniu objawów depresji). Badanie wykazało, że objawy występujące u myszy UCMS (u których zaobserwowano osłabienie neurogenezy w hipokampie oraz zaburzenia nastroju) zostały przeniesione na myszy poddane przeszczepowi. Analiza metabolomu myszy wykazała zaburzenie metabolizmu kwasów tłuszczowych, a dokładniej deficyty prekursorów lipidowych kannabinoidów endogenicznych powodujące zmianę czynności układu endokannabinoidowego w mózgu, co prowadzi do depresji. Zwiększenie ilości kannabinoidów endogenicznych poprzez blokadę farmakologiczną rozkładających je enzymów lub poprzez dietę umożliwia złagodzenie objawów depresji u myszy, które otrzymały FMT od myszy UCMS. Wzrost ilości kannabinoidów endogenicznych powoduje również przywrócenie neurogenezy w hipokampie tych myszy. Ponadto u myszy UCMS i biorców zaobserwowano dysbiozę jelitową charakteryzującą się zmniejszeniem liczebności bakterii z rodzaju Lactobacillus. Podawanie bakterii Lactobacillus myszom UCMS w pożywieniu powoduje także odtworzenie poziomu kannabinoidów endogenicznych w mózgu oraz neurogenezy w hipokampie, co redukuje zaburzenia nastroju. Badania na gryzoniach dostarczają nowy model mechanistycznego wyjaśnienia udziału mikrobioty jelitowej w depresji za pośrednictwem kannabinoidów endogenicznych. Innym wnioskiem płynącym z tego badania jest to, że dieta lub podawanie probiotyków może skutecznie pomóc w walce z objawami tej choroby.

Biomarkery jelitowe – droga do bardziej precyzyjnej diagnozy?

W drugim, chińsko-amerykańskim badaniu naukowcy zidentyfikowali 3 bakteriofagi, 47 gatunków bakterii i 50 metabolitów, których znaczna liczebność w stolcu stanowiła różnicę między pierwszą grupą złożoną ze 118 nieleczonych pacjentów cierpiących na silne zaburzenie depresyjne a grupą 118 zdrowych osób. Analiza drugiej grupy walidacyjnej (38 leczonych pacjentów z silnym zaburzeniem depresyjnym i 38 osób zdrowych) wykazała, że stosowanie 6 biomarkerów (2 bakterie, 2 fagi i 2 metabolity) pozwala odróżnić pacjentów cierpiących na silne zaburzenie depresyjne od osób zdrowych z dokładnością przekraczającą 90% w obu grupach. Ponadto badacze stwierdzili, że zawartość GABA i niektórych jego metabolitów w stolcu była niższa u pacjentów dotkniętych silnym zaburzeniem depresyjnym. Wyniki te sugerują, że poziom GABA w stolcu pacjentów może być regulowany przez panel bakterii jelitowych, które z kolei mogą uczestniczyć w rozwoju ciężkich zaburzeń depresyjnych. Wyniki te wskazują nowe kierunki poznania patogenezy tej choroby. Pomagają one również w doskonaleniu diagnostyki – obecnie błędnej lub niepełnej – w oparciu o mikrobiotę jelit.

Polecane przez naszą społeczność

"Znaczenie mikrobioty jelit" - Komentarz przetłumaczony z buzocaperuzo (Od Biocodex Microbiota Institute na X)

"Gratuluję, że w końcu udało Ci się ujawnić tę informację.." -@GloriaR56965767 (Od Biocodex Microbiota Institute na X)

"Świetnie!!" -@fmoral1959 (Od Biocodex Microbiota Institute na X)

 

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Psychiatria Gastroenterologia

Depresja: mikrobiota jelit kluczem do diagnozy?

Ustalając szczegółowy wykaz mikroorganizmów i związków składających się na mikrobiotę jelit, badacze opracowali nową metodę diagnostyki ciężkiego zaburzenia depresyjnego.

Mikrobiota jelit składa się z różnych mikroorganizmów syntetyzujących bardzo ważne dla funkcjonowania organizmu człowieka związki zwane metabolitami, W ciągu ostatniej dekady naukowcy stwierdzili, że istnieje związek między zaburzeniami mikrobioty a różnymi chorobami, między innymi ciężkiego zaburzenia depresyjnego (MDD) – problemu psychicznego o znacznych konsekwencjach społecznych. Zrealizowane niedawno badanie potwierdza ten związek, a nawet idzie dalej i wykorzystuje mikrobiotę jelit jako narzędzie diagnostyczne.

Dokładniejsza topografia mikrobioty

Z uwagi na brak łatwych do pomiaru biomarkerów i opieranie się tylko na rozmowie z pacjentem diagnoza MDD jest często błędna lub niepełna. Pragnąc nakreślić dokładniejszy obraz mikrobioty jelit w przypadku depresji, naukowcy zbadali bakterie, wirusy i ich metabolity obecne w stolcu około stu pacjentów dotkniętych MDD i około stu zdrowych osób stanowiących grupę kontrolną. Zidentyfikowali oni 3 bakteriofagi (wirusy atakujące bakterie), 47 gatunków bakterii i 50 metabolitów fekalnych, których ilość znacznie się różniła u pacjentów dotkniętych MDD i u osób zdrowych. Zdaniem badaczy biomarkery te mogą pomóc w diagnozowaniu depresji i uzupełniać wywiad kliniczny. Analiza drugiej grupy badawczej wskazuje, że wykorzystanie tych biomarkerów pozwoliło zidentyfikować pacjentów cierpiących na MDD w obu grupach z dokładnością przekraczającą 90%.

Oś mózgowo-jelitowa w centrum depresji?

W ramach badań stwierdzono też, że GABA – neuroprzekaźnik osłabiający aktywność mózgu – występuje w mniejszej ilości w stolcu pacjentów cierpiących na MDD. Naukowcy uważają, że różnica ta wynika z odmienności składu mikrobioty bakteryjnej tych pacjentów i może mieć znaczenie dla rozwoju MDD. Autorzy stawiają hipotezę, że zmniejszenie ilości GABA w jelitach może być skorelowane z zaburzeniem działania neuroprzekaźnika GABA w mózgach pacjentów dotkniętych MDD. Hipoteza ta potwierdza udział osi mózgowo-jelitowej w ciężkich zaburzeniach depresyjnych. Badanie to daje zatem nadzieję na dokładniejsze diagnozowanie MDD.

Źródła:

Yang J, Zheng P, Li Y et al. Landscapes of bacterial and metabolic signatures and their interaction in major depressive disorders. Sci Adv. 2020 Dec 2;6(49):eaba8555. doi: 10.1126/sciadv.aba8555

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old sources

Źródła:

Yang J, Zheng P, Li Y et al. Landscapes of bacterial and metabolic signatures and their interaction in major depressive disorders. Sci Adv. 2020 Dec 2;6(49):eaba8555. doi: 10.1126/sciadv.aba8555

Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Awokado wspomaga odchudzanie?

Czy bogaty w tłuszcze owoc jest produktem dietetycznym? Znane z dobroczynnego działania na serce i układ krążenia awokado być może modyfikuje mikrobiotę naszych jelit, wspierając w ten sposób wydalanie tłuszczów spożywanych przez osoby dotknięte nadwagą lub otyłością.

Mikrobiota jelit Dieta i Jej Wpływ na Mikrobiotę Jelita
Actu GenPu: L’avocat, mon partenaire minceur ?

Mimo znacznej zawartości tłuszczów i wysokiej kaloryczności awokado może sprzyjać odchudzaniu. Jego sekretem jest wysoka zawartość błonnika i jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, które nasilają uczucie sytości i zmniejszają stężenie tłuszczów we krwi. W jaki jednak sposób jego spożywanie wpływa na bakterie tworzące mikrobiotę jelit oraz produkty fermentacji spożywanych produktów, zwłaszcza u osób otyłych lub dotkniętych (sidenote: Za nadwagę uważa się wskaźnik masy ciała (BMI) zawarty w przedziale od 25 do 30. Otyłość to BMI > 30. ) ?

Jedno awokado dziennie przez trzy miesiące

Aby odpowiedzieć na to pytanie, badacze przez 12 tygodni obserwowali 157 dorosłych osób w wieku od 25 do 45 lat, dotkniętych nadwagą lub otyłych, ale w dobrym stanie zdrowia. Zostały one podzielone na dwie grupy. Wszyscy mieli raz dziennie spożywać zamiast śniadania, obiadu lub kolacji posiłek dostarczony przez badaczy. Tylko w jednej grupie obejmował on awokado. W drugiej grupie podawano produkty o takiej samej kaloryczności jak awokado. Z wyjątkiem tego owocu pozostałe składniki obowiązkowego posiłku były podobne w ponad 90%. Co do innych posiłków uczestnikom badania zalecono pozostanie przy swoich przyzwyczajeniach dietetycznych z jednoczesnym przestrzeganiem wielkości codziennych porcji.

Więcej tłuszczu w stolcu, mniej w organizmie

Wyniki: w grupie „awokadowej” spożycie jednonienasyconych kwasów tłuszczowych (uznawanych za „dobry tłuszcz”) było większe o 20 g, natomiast spożycie błonnika o 14 g. Ponadto uczestnicy codziennie spożywali o 300 kcal więcej. Mimo to w chwili zakończenia badania nie byli ciężsi nawet o gram! Natomiast ich mikrobiota jelitowa zróżnicowała się i wzbogaciła w bakterie zdolne do rozkładu błonnika. Ich stolec zawierał mniej kwasów żółciowych (wydzielanych przez nasz układ trawienny cząsteczek umożliwiających wchłanianie tłuszczów), a więcej tłuszczu. Poprzez modyfikację mikrobioty jelit spożywanie awokado wpływa na metabolizm gospodarza i zwiększa wydalanie tłuszczów – wnioskują autorzy myślący już o nowych dietach poprawiających stan zdrowia coraz liczniejszych osób z nadwagą i otyłych.

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old sources

Źródła:

Thompson S. V., Bailey M.A., Taylor A.M. et al. Avocado Consumption Alters Gastrointestinal Bacteria Abundance and Microbial Metabolite Concentrations among Adults with Overweight or Obesity: A Randomized Controlled Trial. J Nutr 2020;00:1–10.

Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Martwicze zapalenie jelit u noworodków: czy mleko matki i mikrobiota jelit mają właściwości ochronne?

Wygląda na to, że u ludzi skład mleka matki i rozwój mikrobioty jelit w pierwszych tygodniach życia są ze sobą ściśle związane i wpływają na zagrożenie wcześniaków martwiczym zapaleniem jelit.

Mikrobiota jelit Okołoporodowa profilaktyka antybiotykowa pozbawia mleko matki bakterii Bifidobacterium Czy transplantacja fekalna odtwarza mikrobiotę niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie?

Martwicze zapalenie jelit (NEC) to złożona choroba układu pokarmowego. Jest ona częstą przyczyną śmierci i ciężkich zachorowań wcześniaków urodzonych przed 32. tygodniem ciąży. Jej etiologia wciąż jest słabo poznana, a diagnostyka trudna z powodu braku specyficznych objawów oraz testów. Niemniej wydaje się, że niektóre oligosacharydy zawarte w mleku matki ( (sidenote: Human Milk Oligosaccharide ) ), w tym disialylo-lakto-N-tetraoza (DSLNT), mają właściwości ochronne. Dlatego przeprowadzono badanie, którego przedmiotem były interakcje między profilami HMO matki a rozwojem mikrobioty jelit noworodka oraz ich związek z występowaniem NEC.

Mleko matki: krytyczny próg zawartości oligosacharydów

Stężenie jednego oligosacharydu, DSLNT, jest niższe w mleku matki podawanym 33 noworodkom dotkniętym NEC w porównaniu z grupą kontrolną złożoną z 37 dzieci. Poziom graniczny wynoszący 241 nmol/ml pozwala przewidzieć NEC u tych dzieci (wrażliwość i specyficzność na poziomie 0,9). W grupie walidacyjnej 100% dzieci z NEC sklasyfikowano poprawnie, natomiast w grupie kontrolnej tylko 60%. Niemniej badana grupa była bardzo jednorodna z nadreprezentacją populacji białej. Na zaobserwowaną wartość progową mogą mieć również wpływ czynniki genetyczne, geograficzne, etniczne lub sezonowe, co podkreśla konieczność przeprowadzenia uzupełniających badań wieloośrodkowych.

Opóźniona ewolucja mikrobioty

Ponadto sekwencjonowanie metagenomowe stolca (n = 644) (sidenote: Sekwencjonowanie ograniczone do 48 noworodków z powodu kosztów. Od każdego dziecka pobrano wiele próbek. )  (14 z NEC, 34 w grupie kontrolnej) wykazuje mniejszą względną liczebność Bifidobacterium longum i większą liczebność Enterobacter cloacae u chorych dzieci. Na rozwój mikrobioty wpływa niska zawartość DSLNT. Prawdopodobnie opóźnia ona ewolucję mikrobioty w kierunku typów drobnoustrojów zazwyczaj obserwowanych u starszych niemowląt, ale jest też skorelowana z mniejszą liczebnością względną Bifidobacterium spp, bakterii zazwyczaj kojarzonej z dobrym stanem zdrowia wcześniaków.

Przyszłość należy do biomarkerów i probiotyków?

Analiza danych potwierdza możliwość identyfikacji noworodków zagrożonych NEC w zależności od składu spożywanego mleka matki. Kryterium to przeważa nieco nad profilami metagenomowymi mikrobioty. Połączenie tych dwóch kryteriów ( (sidenote: Zawartość DSLNT w mleku matki jest stosunkowo stabilna w czasie. )  i metagenomu poprzedzającego chorobę) pozwala odróżnić dzieci zdrowe od chorych na NEC z dokładnością na poziomie 87,5%.

Wyniki te wskazują potencjalne kierunki prac nad biomarkerami, stratyfikacją ryzyka choroby oraz strategiami wprowadzania do mikrobioty zmian, które mogą zapobiec NEC u noworodka. Niezbędne są dalsze prace, między innymi w celu poznania mechanizmów tej zależności – czy działanie DSLNT polega tylko na zmianie mikrobioty? Czy działa bezpośrednio na gospodarza, zmieniając reakcję odpornościową i zmniejszając stan zapalny prowadzący do martwicy?

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Pediatria Gastroenterologia

Covid-19: mikrobiota jelit na ławie oskarżonych?

Mikrobiota jelit może mieć związek z ostrością przebiegu COVID-19, a zaburzenie jej równowagi prawdopodobnie utrzymuje się po eliminacji wirusa. Są to jednak wstępne wyniki, które trzeba jeszcze potwierdzić.

Mikrobiota jelit Dieta i Jej Wpływ na Mikrobiotę Jelita
Actu GP : Covid-19 : le microbiote intestinal sur le banc des accusés ?

Od początku pandemii COVID-19 u niektórych pacjentów obserwuje się objawy ze strony układu pokarmowego, zwłaszcza biegunki. Naukowcy przyjrzeli się więc mikrobiocie jelitowej pacjentów, aby ustalić, czy bakterie, grzyby i inne wirusy bytujące w naszych wnętrznościach mogą wpływać na mechanizmy obronne naszego organizmu. Wyniki badania niedawno przeprowadzonego w Hongkongu wydają się potwierdzać istnienie związku między mikrobiotą jelit a zakażeniem, ale konieczne będą kolejne badania, aby potwierdzić te wnioski wyciągnięte w trudnej sytuacji panującej na początku 2020 r. i obciążone pewnymi brakami metodologicznymi.

Dysbioza u pacjentów

Co nam mówi badanie przeprowadzone na pacjentach z COVID-19, dość młodych (średni wiek: 36,4 lat), w większości przechodzących chorobę niezbyt ciężko (47 przypadków lekkich, 45 umiarkowanych, (sidenote: 34% pacjentów leczono antybiotykami, a u 31% występowały choroby współistniejące (nadciśnienie, hiperlipidemia, alergie itp.). ) )? Po pierwsze, u pacjentów tych wystąpiło zaburzenie równowagi mikrobioty jelit (dysbioza) w porównaniu z pacjentami zdrowymi. W ich mikrobiocie mało było niektórych bakterii korzystnie wpływających na odporność. Po drugie, im cięższy przebieg choroby i im więcej markerów stanu zapalnego we krwi pacjentów, tym bardziej niezrównoważona była mikrobiota jelit. Wygląda na to, że mikrobiota jelit wpływa na chorobę poprzez korygowanie procesów zapalnych. Mechanizm ten trzeba jednak zweryfikować i potwierdzić. Badanie nie pozwala ustalić, czy dysbioza jest przyczyną, czy skutkiem nasilenia zaobserwowanych objawów.

Wirus znika, dysbioza zostaje?

Badacze zaobserwowali również, że dysbioza jelitowa, zaostrzona przez antybiotykoterapię, trwa nawet po usunięciu wirusa z organizmu. Z obserwacji tej wysnuli hipotezę, że zaburzenie równowagi mikrobioty jelit może mieć wpływ na długotrwałe objawy obserwowane u niektórych pacjentów. Hipotezę tę trzeba potwierdzić.

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old sources

Źródła:

Yeoh YK, Zuo T, Lui GC, et al. Gut microbiota composition reflects disease severity and dysfunctional immune responses in patients with COVID-19. Gut. 2021 Apr;70(4):698-706.

Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Covid-19: czy mikrobiota jelit ma z nim coś wspólnego?

Mikrobiota jelit może mieć związek z ostrością przebiegu COVID-19, polegający na regulacji reakcji odpornościowych. Dysbioza utrzymuje się u pacjentów nawet po eliminacji wirusa.

Mikrobiota jelit Jak covid-19 wpływa na mikrobiotę jelit? Dysbioza jelit u makaków zakażonych SARS-CoV-2

COVID-19 atakuje przede wszystkim układ oddechowy, ale przeprowadzone niedawno prace wskazują na udział mikrobioty jelit w tej chorobie. Przeprowadzone na początku 2020 r. badanie może potwierdzać tę hipotezę. Uczestniczyło w nim 100 chorych na COVID-19 pacjentów z dwóch szpitali w Hongkongu (średni wiek: 36,4 lat; 47 przypadków lekkich, 45 umiarkowanych, 5 ciężkich i 3 krytyczne) oraz 78 zrekrutowanych przed epidemią osób stanowiących grupę kontrolną. Celem badania było ustalenie związku między mikrobiotą jelit a nasileniem choroby oraz ocena trwałości ewentualnej dysbiozy po eliminacji wirusa.

Dysbioza jelitowa u chorych na COVID-19

Skład mikrobioty jelit 87 pacjentów, których stolec pobrano podczas hospitalizacji, wykazywał dysbiozę (więcej gatunków z gromady Bacteroidetes, mniej z gromady Actinobacteria) w porównaniu z grupą kontrolną i – zdaniem autorów – niezależnie od ewentualnej terapii antybiotykowej. Wydaje się, że skład ten ma związek z nasileniem choroby i z antybiotykoterapią obejmującą 34% pacjentów. Jest drugim czynnikiem tłumaczącym nasilenie choroby. Niektóre bakterie immunoregulacyjne (Faecalibacterium prausnitzii, Bifidobacterium bifidum) były ujemnie skorelowane z nasileniem choroby po uwzględnieniu antybiotykoterapii i wieku. Niemniej projekt badania (heterogeniczność kliniczna, 31% pacjentów dotkniętych chorobami współistniejącymi) nie pozwala na tym etapie potwierdzić otrzymanych wyników.

Reakcja odpornościowa

Co więcej, dysbioza ta była skorelowana z większym stężeniem zapalnych cytokin i innych markerów obecnych we krwi. Również skład mikrobioty jelit może mieć związek z intensywnością reakcji odpornościowej na COVID-19 oraz na powiązane z nią uszkodzenia tkanek i grać rolę w regulacji nasilenia choroby. Zdaniem autorów możliwe jest jednak inne wyjaśnienie: zaobserwowana dysbioza może po prostu być reakcją na stan zdrowia i odporności pacjentów, nie mając bezpośredniego udziału w nasileniu choroby.

Dysbioza trwa nawet po eliminacji wirusa

Ponadto skład mikrobioty jelit 27 pacjentów analizowany przez 30 dni po usunięciu wirusa był inny niż w grupie kontrolnej – zawierała ona więcej B. dentium i Lactobacillus ruminis, a mniej Eubacterium rectale, Ruminococcus bromii, F. prausnitzii i B. longum. Było to niezależne od przyjmowania (14 pacjentów) lub nieprzyjmowania (13) antybiotyków, chociaż terapia ta wykazywała tendencję do nasilania różnicy. Zdaniem autorów dysbioza ta może się przyczyniać do trwałości objawów. Niemniej w celu potwierdzenia związku dysbiozy z długotrwałymi objawami konieczna jest dłuższa obserwacja (od 3 miesięcy do 1 roku po eliminacji wirusa).

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Pulmonologia Gastroenterologia

Czy transplantacja fekalna odtwarza mikrobiotę niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie?

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie Cell wykazuje, że mikrobiotę jelitową niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie można odtworzyć poprzez transplantację mikrobioty fekalnej ich matek i sprawić, że będzie podobna do mikrobioty dzieci urodzonych siłami natury.

Mikrobiota jelit Mikrobiota jelit: czyżby w wieku 5 lat nie była jeszcze „dorosła”?
Actu PRO : La transplantation fécale pour restaurer le microbiote des bébés nés par césarienne ?

30% 1 na 3 kobiety ma świadomość, że poród (siłami natury lub przez cięcie cesarskie) wpływa na mikroflorę jelitową noworodka

Niemowlęta urodzone przez cesarskie cięcie mają inną mikrobiotę jelitowa niż dzieci urodzone siłami natury, ponieważ podczas porodu nie miały kontaktu z bakteriami zasiedlającymi organizm matki. Z niektórych badań wynika, że cesarskie cięcie może mieć zarówno krótkoterminowe, jak i długoterminowe konsekwencje dla zdrowia niemowląt obejmujące podwyższone ryzyko przewlekłych chorób układu odpornościowego (astmy, alergii i innych), choć teza ta jest dyskusyjna. Pewien fiński zespół ocenił skuteczność i bezpieczeństwo transplantacji mikrobioty fekalnej (TMF) dokonanej w celu odtworzenia mikrobioty jelitowej niemowląt urodzonych przez cesarskie cięcie.

Drobiazgowy protokół kliniczny

Na 3 tygodnie przed planowanym cesarskim cięciem pobrano próbki stolca 17 matek. Po starannym badaniu patogenów obecnych w stolcu wybrano 7 kobiet. Każdemu niemowlęciu podano w butelce w ciągu 2 godzin po urodzeniu przez cesarskie cięcie pobraną od matki mikrobiotę fekalną zawierającą około 106-107 zdolnych do życia komórek bakteryjnych, czyli 1 ml stolca matki rozpuszczonego w jej mleku do uzyskania objętości 5 ml. Mikrobiota jelit i stan zdrowia poszczególnych noworodków zostały poddane ocenie w chwili urodzenia, w ciągu 2 dni spędzonych na oddziale położniczym, następnie przez miesiąc były oceniane co tydzień. Ostatnia ocena miała miejsce po 3 miesiącach życia. Skład mikrobioty jelitowej dzieci analizowano metodą sekwencjonowania rRNA 16S i porównywano ze składem mikrobioty 82 niemowląt urodzonych siłami natury lub urodzonych przez cesarskie cięcie i nie otrzymujących TMF.

Obiecujące wyniki

W okresie badania TMF nie miała żadnych niepożądanych efektów i nie spowodowała u dzieci powikłań. Rozwój mikrobioty jelit dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie i poddanych TMF oraz urodzonych siłami natury przebiegał odmiennie w pierwszych dniach, po czym – po tygodniu – stawał się podobny u tych grup, ale bardzo różnił się od procesu zachodzącego u dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie i nie poddanych TMF. Wydaje się, że TMF koryguje wpływ cesarskiego cięcia na bakterie, normalizując ilość Bacteroidales i Bifidobacteriales na poziomie porównywalnym z dziećmi urodzonymi siłami natury. Ponadto po tygodniu i po trzech miesiącach potencjalnych patogenów było mniej u dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie i poddanych TMF niż u dzieci urodzonych przez cesarskie cięcie, które nie otrzymały TMF. To pierwsze, weryfikujące koncepcję badanie wykazało bezpieczeństwo i skuteczność TMF przeprowadzanej w celu odtworzenia mikrobioty jelit u dzieci urodzonych w drodze cesarskiego cięcia. Niezbędne są badania o większej skali, ale wyniki te są kolejnym dowodem znaczenia naturalnego transferu mikrobioty z matki na dziecko podczas porodu.

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Pediatria Gastroenterologia