Więcej przyrody wokół sprzyja mikrobiocie mocnej niż stal?

Bioróżnorodność i mikrobiota – najzupełniej naturalny związek! Przeprowadzone w Finlandii, pierwsze w swoim rodzaju badanie dowodzi korzystnego wpływu przyrody na mikrobiotę skórną i jelitową małych dzieci, a także na ich odporność.

Mikrobiota jelit Dieta i Jej Wpływ na Mikrobiotę Jelita
Actu GP : Plus de nature pour un microbiote béton ?

Życie nowoczesnego społeczeństwa przebiegające wśród asfaltu, detergentów, antybiotyków i przetworzonej żywności ma swoje minusy: wszystko to szkodzi naszej mikrobiocie skórnej i jelitowej, ważnej dla naszego zdrowia i odporności. Niszczona i nieodnawiająca się z powodu braku styczności z dostatecznie różnorodnym wachlarzem drobnoustrojów, może stracić równowagę, co tłumaczyłoby aktualną eksplozję zachorowań na choroby układu odpornościowego. A może wystarczy zastąpić asfalt przyrodą, żeby wzmocnić naszą mikrobiotę? To właśnie sugeruje badanie przeprowadzone w Finlandii na grupie 75 dzieci w wieku od 3 do 5 lat. Zastosowano oryginalną metodę badawczą: naukowcy wprowadzili do miejskich przedszkoli organizmy roślinne (żwir pokryty trawą, ziemię z lasu, bloki torfu przeznaczone do wspinaczki, rośliny) w celu obserwacji efektów oddziaływania środowiska wzbogaconego mikroorganizmami.

Kontakt z przyrodą stymuluje mikrobiotę

Wyniki są jednoznaczne. Po zaledwie 28 dniach spędzania na wolnym powietrzu 90 minut dziennie mikrobiota skórna 36 małych Finów z czterech „uroślinnionych” przedszkoli wzmocniła się – stała się bardziej zróżnicowana, a liczba niektórych korzystnych bakterii wzrosła. Zmiana była tak duża, że mikrobiota skóry tych dzieci stała się porównywalna z mikrobiotą 23 innych dzieci chodzących przez cały rok do przedszkoli, w których codziennie zabierano je do lasu. Tę samą tendencję stwierdzono w jelitach: mikrobiota dzieci z przedszkoli wzbogaconych roślinnością wykazała szybkie zmiany na korzyść bakterii wytwarzających pożyteczne kwasy tłuszczowe.

Odporność: siła bioróżnorodności!

Co więcej, układ odpornościowy dzieci również wyewoluował w kierunku lepszego zwalczania stanów zapalnych. Wygląda więc na to, że wprowadzenie przyrody do przedszkola ma korzystny wpływ na układ odpornościowy dzieci – styczność z mikroorganizmami bytującymi w ziemi i roślinach równoważy mechanizmy obronne ich organizmów. Nie ma już powodu, żeby zabraniać dzieciom grzebania w ziemi albo leżenia na trawie – to dla ich dobra!

Źródła:

Roslund MI, Puhakka R, Grönroos M, et al.; ADELE research group. Biodiversity intervention enhances immune regulation and health-associated commensal microbiota among daycare children. Sci Adv. 2020 Oct 14;6(42):eaba2578. 

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Rak trzustki: czy sok dwunastnicy sygnalizuje zagrożenie?

Mikrobiota soku dwunastnicy pacjentów chorych na gruczolakoraka przewodowego trzustki – bardzo agresywny nowotwór – może odzwierciedlać zagrożenie pacjentów rakiem. Daje to nadzieję na możliwość jego wczesnego wykrycia.

Antybiotyki a mikrobiota jelitowa: wpływ w perspektywie długoterminowej

Gruczolakorak przewodowy trzustki (PDAC) to choroba budząca strach. Jest trzecią najczęstszą przyczyną zgonów na nowotwory w Stanach Zjednoczonych. Pięć lat przeżywa 9% pacjentów. Wcześniejsze badania wykazały, że mikrobiota guza u pacjentów chorych na PDAC zawiera bakterie zwykle obecne w górnej części przewodu pokarmowego, co oznacza, że prawdopodobnie migrują one z dwunastnicy. Jeżeli tak jest, to sok dwunastnicy może stanowić ciekawą biopróbkę pozwalającą scharakteryzować profile mikrobowe pacjentów chorych na PDAC lub zagrożonych tym nowotworem. Dlatego przeprowadzono jednoośrodkowe badanie z grupą kontrolną porównujące profile bakteryjne i grzybowe soku dwunastnicy pacjentów poddanych endoskopii: 134 osób z normalną trzustką stanowiących grupę kontrolną, 98 pacjentów z torbielami trzustki i 74 pacjentów chorych na PDAC.

Dysbioza u pacjentów chorych na PDAC

U pacjentów chorych na PDAC poziom DNA bakteryjnego i grzybowego w soku dwunastnicy był wyższy niż w grupie kontrolnej, nawet po uwzględnieniu wieku, palenia tytoniu i stosowania (sidenote: Inhibitor pompy protonowej. ) 1. Co więcej, zróżnicowanie mikroorganizmów było w ich przypadku ograniczone, a bakterie z gatunku Bifidobacterium obecne w większej ilości. Bakterie Fusobacterium, Rothia i Neisseria były obecne w większej ilości u chorych na PDAC przeżywających krócej.

Nie należy lekceważyć wpływu IPP: w grupie kontrolnej regularne stosowanie IPP zmniejszało zróżnicowanie mikrobioty. Terapia ta była także skorelowana ze wzrostem ilości bakterii występujących głównie w jamie ustnej, takich jak paciorkowiec i Fusobacterium. Ten ostatni gatunek jest kojarzony z kilkoma rodzajami raka, w tym z PDAC.

Zmiany składu mykobioty

U pacjentów z torbielami trzustki profile bakteryjne soku dwunastnicy nie różniły się istotnie od profili w grupie kontrolnej. Inna była natomiast mykobiota. Zawierała ona więcej workowców, a mniej podstawczaków i grzybów z rodzaju Malassezia. Natomiast u pacjentów chorych na PDAC mniej było drożdży Saccharomyces niż u pacjentów dotkniętych torbielami trzustki.

Stopniowane zagrożenie rakiem?

Badanie wskazuje zatem na różnice składu mikrobioty bakteryjnej i grzybowej soku dwunastnicy zależne od stanu pacjentów (chorych na raka trzustki, dotkniętych torbielami trzustki i z normalną trzustką). Te charakterystyczne dysbiozy dają nadzieję na możliwość określenia profili w celu lepszego ustalenia stopnia zagrożenia rakiem trzustki pacjentów obserwowanych z powodu stanu trzustki. Niemniej w celu wyciągnięcia ostatecznych wniosków niezbędne są szersze badania obejmujące inne populacje i regiony.

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Onkologia Gastroenterologia

Zespół jelita drażliwego: wiadomo już, jaką rolę gra brachyspira

Wykazana po raz pierwszy obecność bakterii Brachyspira w błonie śluzowej jelita grubego niektórych pacjentów dotkniętych zespołem jelita drażliwego może mieć związek z niektórymi objawami tej choroby, takimi jak biegunka.

Mikrobiota jelit
ZJD
Actu PRO : Syndrome de l’intestin irritable : le rôle de Brachyspira dévoilé

Zachorowalność na zespół jelita drażliwego (IBS) rośnie po przebyciu nieżytu żołądka i jelit, co sugeruje, że dysbioza jelit może grać rolę w etiologii tej choroby. Aktualne badania, koncentrujące się na mikrobiocie światła jelita, nie wykazały jednak niepodważalnego związku między składem tej mikrobioty a IBS. Jeden z zespołów zmienił strategię i zanalizował nie tylko bakterie obecne w świetle jelita, ale również bytujące w śluzie wyścielającym nabłonek jelit, poprzez biopsje śluzówki esicy pobrane od pacjentów dotkniętych IBS (forma z biegunką, zaparciem, mieszana lub niesklasyfikowana) oraz z grupy kontrolnej.

Peptydy sygnalizujące obecność krętków Brachyspira

Analizy metaproteomiczne przeprowadzone w grupie badawczej (22 pacjentów, 14 osób stanowiących grupę kontrolną) wykazały obecność w śluzie peptydów bakteryjnych pochodzących od potencjalnie chorobotwórczych mikroorganizmów z rodzaju Brachyspira u 3 na 22 pacjentów chorych na IBS. Obecność bakterii na błonie szczytowej kolonocytów lub w śluzie została potwierdzona obserwacją pod mikroskopem elektronowym. Analizy metodą qPCR połączoną z immunofluorescencją przeprowadzone w całej grupie (62 pacjentów, 31 osób z grupy kontrolnej) wykazują kolonizację krętkami Brachyspira u 31% pacjentów chorych na IBS i u 42% pacjentów cierpiących na biegunkowe postaci tego schorzenia. W grupie kontrolnej kolonizacji nie zaobserwowano.

Brachyspira zasiedla kolonocyty

Specyficzna obecność bakterii Brachyspira na błonie szczytowej kolonocytów (w przeciwieństwie do śluzu) zaobserwowana u 21% pacjentów była związana z ostrzejszą biegunką i szybszym tranzytem jelitowym. Błona śluzowa jelit tych pacjentów wykazywała umiarkowaną reakcję zapalną, a także wzrost liczby niektórych komórek odpornościowych (mastocytów). Duża liczebność tych komórek była skorelowana z wynikami oceny bólów brzucha.

Antybiotyki – czy są przeciwskuteczne?

Ostatnie doświadczenie przeprowadzone przez badaczy polegało na kontroli efektów stosowania metronidazolu u czterech pacjentów. Po upływie roku od terapii u trzech z nich IBS stał się łagodniejszy. O ile jednak Brachyspira zniknęła z błony szczytowej kolonocytów, to obecność tych bakterii w kryptach i komórkach kubkowych może być nową strategią ucieczki przed antybiotykami. Podsumowując, obecność bakterii Brachyspira w przypadku IBS (zwłaszcza w kolonocytach) wydaje się związana z określonymi reakcjami klinicznymi, metabolicznymi i odpornościowymi, przez co stanowi potencjalne narzędzie diagnozy różnych form IBS. Ponadto terapie antybiotykowe należy w przypadku IBS stosować ostrożnie, ponieważ mogą sprzyjać inwazyjności drobnoustrojów.

 

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Gastroenterologia

Choroba alzheimera: jak dysbioza jelitowa wpływa na amyloidozę

W badaniach ustalono rolę mikrobioty jelitowej w amyloidozie – zaburzeniu związanym z chorobą Alzheimera. Związek z nim mają związki chemiczne pochodzenia bakteryjnego przedostające się do mózgu na skutek ogólnoustrojowej reakcji zapalnej.

Mikrobiota jelit Sarkopenia: czy mikrobiota jelit ma udział w utracie masy i zaniku funkcji mięśni szkieletowych? Choroba Parkinsona: wpływ antybiotyków i mikrobioty
Actu PRO : Alzheimer : comment la dysbiose intestinale influencerait la pathologie amyloïde

Obecność dysbiozy jelitowej u pacjentów dotkniętych chorobą Alzheimera, a także udział mikrobioty w odkładaniu się w mózgu związanych z tym schorzeniem białek -amyloidu, zostały już wykazane. Celem kolejnego badania było ustalenie szlaków sygnalizacyjnych, za pośrednictwem których mikrobiota jelit osób chorych przyczynia się do powstania amyloidozy.

W poszukiwaniu korelacji

Badaniem objęto 89 osób w wieku od 50 do 85 lat, o różnych zdolnościach poznawczych: od normalnych po zaburzenia poznawcze z utratą pamięci związane lub niezwiązane z chorobą. Złogi amyloidowe w różnych obszarach mózgu zmierzono skanerem PET i skwantyfikowano, natomiast poziom cząsteczek pochodzących z mikrobioty jelit (lipopolisacharydy – LPS – i krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe: octowy, propionowy, walerianowy, masłowy), markery pro- i przeciwzapalne (w tym interleukiny – IL) oraz markery zaburzenia funkcji śródbłonka (cząsteczki adhezji komórkowej – CAM) zmierzono we krwi.

W grę wchodzą nośniki bakteryjne

Niezależnie od obszaru mózgu złogi amyloidowe były dodatnio skorelowane z poziomem LPS, kwasu octowego, kwasu walerianowego, niektórych cytokin prozapalnych (między innymi IL1, IL6) i licznych CAM (np. selektyny P, PECAM-1) we krwi. Korelacja z poziomem kwasu masłowego i przeciwzapalnej cytokiny IL10 była natomiast ujemna. Niektóre biomarkery zaburzenia funkcji śródbłonka były dodatnio skorelowane z poziomem kwasu octowego, kwasu walerianowego, IL1 i IL4, ale – podobnie jak poprzednio – ujemnie skorelowane z poziomem kwasu masłowego i IL10. Korelacje te autorzy interpretują jako zarazem bezpośredni i pośredni udział parametrów składników krwi związanych z dysbiozą jelitową w powstawaniu amyloidozy.

Stan zapalny, funkcja bariery i choroba Alzheimera

Obniżenie poziomu kwasu masłowego związane ze wzrostem poziomu kwasu octowego, kwasu walerianowego i LPS może naruszać barierę jelitową, wywoływać i utrzymywać ogólnoustrojowy słaby stan zapalny, a także uszkadzać barierę krew-mózg, co prowadzi do przenikania do ośrodkowego układu nerwowego powodujących stany zapalne składników ułatwiających zapoczątkowanie ciągu patologicznych stanów prowadzących do choroby Alzheimera. Mimo iż badacze wskazują na niemożność ustalenia związku przyczynowo-skutkowego w oparciu o otrzymane dane, to jednak podkreślają, że siła stwierdzonych powiązań przemawia za tą hipotezą fizjopatologiczną. Będzie można zatem wyciągnąć wnioski co do możliwości opracowania strategii prewencji opartych na wzbogacaniu mikrobioty korzystnymi bakteriami lub metabolitami, gdy zostanie ustalony profil mikrobioty charakterystyczny dla choroby Alzheimera.

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Neurologia Gastroenterologia

Transplantacja mikrobioty a cukrzyca typu 1: próba przeprowadzona u człowieka

Transplantacja mikrobioty kałowej, której towarzyszą zmiany w zakresie metabolitów drobnoustrojów oraz ważnych dla odporności limfocytów T, może stabilizować resztkowe działanie komórek β trzustki w przypadku cukrzycy typu 1.

Mikrobiota jelit

Cukrzyca typu 1 (DT1) to choroba autoimmunologiczna prowadząca do zniszczenia komórek β trzustki. Dane z badań na myszach wskazują, że interakcje między mikrobiotą jelit a systemem wrodzonej odporności mają udział w rozwoju tej choroby, a jej postępy można spowolnić przeszczepem mikrobioty kałowej (FMT).

Transplantacja autologiczna a allogeniczna

W randmizowanym badaniu kontrolowanym pacjenci, u których niedawno zdiagnozowano DT1 otrzymali 3 FMT przez sondę nosowo-dwunastnicową w czasie t = 0, 2 lub 4 miesiące. Przeszczep pochodził z ich własnego stolca (FMT autologiczny, n = 10) lub od zdrowych dawców (FMT allogeniczny, n = 10). W ciągu roku po pierwszym FMT naukowcy oceniali resztkowe działanie komórek β (poprzez wydzielanie peptydu C w reakcji na posiłek testowy), a także zmiany metabolizmu, odporności i mikrobioty wynikające z obu FMT.

Zachowane działanie trzustki

Przeciwnie niż oczekiwali badacze, w rok po pierwszym FMT funkcjonowanie komórek β w grupie autologicznej zostało utrzymane. Pogorszyło się natomiast w grupie allogenicznej, ale w mniejszym stopniu niż u chorych na DT1 pacjentów, którzy nie otrzymali leczenia w ciągu roku po diagnozie1. Zdaniem naukowców korzystne działanie FMT jest wyraźniejsze i trwalsze w przypadku wysokiej zgodności immunologicznej dawcy i biorcy.

Czy Desulfovibrio piger ma z tym coś wspólnego?

Okazało się, że zmiany składu mikrobioty mają związek z pewnymi zmianami metabolizmu i odporności. W dwunastnicy Prevotella spp. była odwrotnie skorelowana z resztkowym działaniem komórek β. W okrężnicy ilość Desulfovibrio piger znaczne rosła tylko w wyniku autologicznego FMT. Znaczna liczebność tej bakterii wiąże się z lepszym resztkowym działaniem komórek β, a także z poziomem 1-arachidonoilu-GPC (A-GPC) – metabolitu bakteryjnego związanego ze zwiększonym wytwarzaniem peptydu C. Co więcej, duża liczebność D. piger była ujemnie skorelowana z poziomem niektórych limfocytów T związanych z odpornością. Jak to tłumaczą autorzy? D. piger może hamująco wpływać na odporność poprzez niszczenie limfocytów w drodze produkcji A-GPC. Biorąc pod uwagę znaczną liczbę stwierdzonych korelacji, badacze wybrali mechanizmy oddziaływania, które będą badać bardziej szczegółowo w celu ustalenia wpływu FMT na DT1, a także nowo zidentyfikowanego potencjału terapeutycznego niektórych gatunków.

1. Overgaard AJ, Weir JM, Jayawardana K, et al. Plasma lipid species at type 1 diabetes onset predict residual beta-cell function after 6 months. Metabolomics 2018;14:158; Lachin JM, McGee PL, Greenbaum CJ, et al. Sample size requirements for studies of treatment effects on beta-cell function in newly diagnosed type 1 diabetes. PLoS One 2011;6:e26471.

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości Gastroenterologia

Astma: oddech złapiesz na wsi!

Dzieciństwo spędzone na wsi może chronić przed astmą. Wszystko rozgrywa się w pierwszych 12 miesiącach życia, częściowo dzięki korzystnemu dla mikrobioty jelit środowisku i istnieniu osi płucno-jelitowej.

Mikrobiota jelit Astma i mikrobiota

Wielu mieszkańców miast zastanawia się nad przeprowadzką na wieś. Publikacja na temat ochrony przed astmą, którą daje dzieciństwo spędzone w wiejskiej zagrodzie, może być argumentem za tą decyzją. Jej autorzy wykazali już ochronne działanie mikroorganizmów pochodzących z wnętrza domów. W nowym badaniu zajęli się okresem kluczowym dla rozwoju dziecka: pierwszym rokiem życia. Zanim jeszcze nasze maluchy zdmuchną pierwszą świeczkę na torcie, kontakt ze środowiskiem zewnętrznym kształtuje mikrobiotę ich jelit. Proces ten ma dalekosiężne konsekwencje. Między innymi ryzyko zachorowania na astmę.

Wieś–astma 1:0

W celu weryfikacji swojej hipotezy naukowcy zbadali populację złożoną z prawie 1000 dzieci mieszkających na obszarach wiejskich Europy. Połowa tej grupy urodziła się na wsi, a 8% zachorowało na astmę w wieku 0–6 lat. W wieku 2 i 12 miesięcy pobrano próbki stolca i dokonano oceny zmian mikrobioty jelit w tym okresie.

Szukaj wiatru w polu... bo dzięki temu dojrzewa mikrobiota

Wyniki potwierdzają, że pierwszy rok życia spędzony na wsi zmniejsza ryzyko zachorowania na astmę w późniejszych fazach dzieciństwa. Jak to wyjaśnić? 19% ochronnego działania „wiejskiego powietrza” prawdopodobnie ma związek z większą dojrzałością mikrobioty jelit. Badacze zidentyfikowali nawet niektóre grupy bakterii, które mają w tym procesie szczególny udział. Wytwarzają one kwas masłowy – korzystny związek znany z właściwości przeciwzapalnych. Żadna bakteria nie wyróżniała się pod względem działania ochronnego, ale inne wydają się związane z podwyższonym zagrożeniem astmą. oddechowego i alergiom już w pierwszym roku życia. A także do realizacji marzeń o przeprowadzce na wieś albo chociaż do mniej „sterylnego” stylu życia.

Wyniki te potwierdzają koncepcję osi komunikacyjnej między jelitami a płucami, podobnej do słynnej osi mózgowo-jelitowej, i zachęcają do zapobiegania chorobom układu

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Depresja poporodowa: zmiany mikrobioty jelit wzięte pod lupę

Naukowcy niedawno wykazali, że kobiety cierpiące na depresję poporodową mają częściowo zmienioną mikrobiotę jelit.

Mikrobiota jelit Dieta i Jej Wpływ na Mikrobiotę Jelita
Actu GP : Dépression post-partum : lumière sur la modification du microbiote intestinal

Wiele młodych mam cierpi po porodzie na tak zwany baby blues. Niektóre z nich (a czasem nawet ich małżonkowie) mogą jednak cierpieć na dużo cięższą i trwalszą formę depresji znaną pod nazwą depresji poporodowej. Jej przyczyny często są nieznane. Można tylko wyizolować niektóre czynniki ryzyka, takie jak czynniki genetyczne i/lub środowiskowe. Przeprowadzone niedawno i opisane w pewnym naukowym magazynie badanie wykazało, że pewne znaczenie może też mieć mikrobiota jelit.

Zmieniona mikrobiota jelit

Już kilka badań wykazało, że zaburzenia mikrobioty jelit mogą wpływać na niektóre zaburzenia depresyjne. Prawdopodobny jest przede wszystkim związek między lękiem występującym pod koniec ciąży a zaburzeniami równowagi mikrobioty jelit. To przeprowadzone na sześćdziesięciu kobietach badanie wykazało, że skład mikrobioty jelit u kobiet cierpiących na depresję poporodową był inny niż u kobiet zdrowych. Co więcej, nasilenie objawów depresji było skorelowane z obecnością pewnych gatunków bakterii.

Sedno problemu: hormony płciowe

To zaburzenie równowagi jelitowej (dysbioza) może wynikać z zakłóceń wydzielania hormonów płciowych. Żeńskie hormony płciowe (estrogeny i progesteron) są już obwiniane o występowanie depresji poporodowej, ale nowe badanie wykazuje, że mogą one grać ważną rolę w rozregulowaniu mikrobioty jelit u dotkniętych tymi zaburzeniami pacjentek.

Nowa ścieżka diagnostyczno-terapeutyczna

Wyniki te mogą pomóc naukowcom w dalszym badaniu źródłowych przyczyn depresji poporodowej. O ile argumenty naukowe są jeszcze niedostateczne do formułowania kategorycznych stwierdzeń, cechy mikrobioty zidentyfikowane w ramach tego badania mogą się stać dobrymi biomarkerami diagnostycznymi lub dostarczać ważnych wskazówek dla przyszłych terapii.

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old sources

Źródła:

Zhou Y, Chen C, Yu H, et al. Fecal Microbiota Changes in Patients With Postpartum Depressive Disorder. Front Cell Infect Microbiol. 2020 Sep 29;10:567268.

Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Choroba alzheimera: jak przez jelita tracimy głowę

Związek między zaburzeniami równowagi mikrobioty jelit a chorobą Alzheimera został potwierdzony. To badanie wyjaśnia jego mechanizm i wskazuje dwa słabe ogniwa: zapalenie oraz bariery jelit i mózgu.

Mikrobiota jelit Choroba Alzheimera

Od liczby publikowanych każdego miesiąca badań wpływu mikrobioty jelit na funkcjonowanie mózgu może zakręcić się w głowie. Wiele z tych badań zajmuje się konsekwencjami braku równowagi mikrobioty jelit na wystąpienie lub postępy choroby Alzheimera (AD). W tym badaniu naukowcy podjęli próbę identyfikacji mechanizmu wpływu bakterii jelit na ten patologiczny stan, a dokładniej na gromadzenie słynnych złogów amyloidowych.

Odtworzyć drogę z jelit do mózgu

W tym celu zebrali grupę około 90 osób w wieku od 50 do 85 lat – zarówno chorych na AD, jak i niedotkniętych tą chorobą – w celu odtworzenia drogi między jelitami a mózgiem. Przeprowadzone analizy pozwoliły wykryć we krwi: 1) cząstki pochodzące z bakterii mikrobioty jelit, 2) cząstki zapalne oraz 3) markery oznaczające zaburzenia bariery jelitowej (umożliwiające zawartym w jelitach związkom przeniknięcie do krwi) oraz bariery krew-mózg (umożliwiające przenikanie z krwi do mózgu). Zmierzono także ilość złogów amyloidowych w mózgu w celu znalezienia powiązań między wszystkimi tymi parametrami i ustalenia, jakie mechanizmy wchodzą tu w grę.

Podejrzani: związki bakteryjne i zapalne

Poszukiwania okazały się owocne. Ustalono istnienie wielu silnych powiązań, na przykład między złogami amyloidowymi z jednej strony a stanem zapalnym i obecnością we krwi związków pochodzących z mikrobioty jelit z drugiej, a także między tymi związkami a zaburzeniami przepuszczalności wyżej wymienionych barier. Zaburzenie równowagi mikrobioty jelit może zatem uruchomić mechanizm zapalny zdolny do zaburzenia działania barier chroniących organizm, co powoduje przenikanie związków do mózgu i, ewentualnie, tworzenie się blaszek amyloidowych. Odkrycie to otwiera perspektywy dla różnych ścieżek terapeutycznych, takich jak podawanie koktajlu korzystnych bakterii (probiotyków) w celu ochrony równowagi mikrobioty, zwłaszcza u osób zagrożonych. Niemniej trzeba jeszcze określić charakter tego koktajlu.

Polecane przez naszą społeczność

"Nie wiedziałam o tym. Bardzo ciekawe" - Komentarz przetłumaczony z Charlotte Brennan (Od My health, my microbiota)

"Fajnie by było poczytać o tym więcej" - Komentarz przetłumaczony z Marion MacIntosh (Od My health, my microbiota)

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old sources

Źródła:

Marizzoni M, Cattaneo A, Mirabelli P, et al. Short-Chain Fatty Acids and Lipopolysaccharide as Mediators Between Gut Dysbiosis and Amyloid Pathology in Alzheimer's Disease. J Alzheimers Dis. 2020;78(2):683-697

Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Pszczoły: mikrobiota jelit kluczem do zapachu identyfikującego ul

Pszczoły mieszkające w tym samym ulu rozpoznają się po specyficznym zapachu, na który ma wpływ mikrobiota ich jelit. Biada intruzom, którzy z braku właściwej mikrobioty pachną inaczej!

Dieta i Jej Wpływ na Mikrobiotę Jelita
Actu GP : Abeilles : le microbiote intestinal, clé du parfum identitaire de la ruche

Na pewno wiecie, że pszczółka Maja ma dookoła siebie mnóstwo przyrodnich sióstr. W końcu królowa przez całe życie składa jaja, żeby ul był pełny. Jednak mimo genetycznego pokrewieństwa łączącego cały rój jego członkinie rozpoznają się... po zapachu! I – jak wynika z tego badania – zapach pszczoły dowodzący jej przynależności do ula jest bezpośrednio związany z jej mikrobiotą jelitową, taką samą jak u jej towarzyszek.

Poznaj swoich po zapachu

Ciało pszczoły miodnej jest pokryte pachnącymi cząsteczkami. Strażniczki pilnujące wejścia do ula nie mają problemu z rozpoznaniem członkiń roju... i odgonieniem intruzów usiłujących przedostać się do ula incognito, żeby skorzystać ze złożonych w nim zapasów. Zespół badaczy wykazał, że zapach ten nie jest efektem genetycznego pokrewieństwa poszczególnych osobników, ale ich mikrobioty jelitowej, to jest bakterii, grzybów i wirusów bytujących w przewodzie pokarmowym. Pszczoły należące do tego samego roju dzielą ze sobą kilka typów bakterii zasiedlających ich wnętrzności. Właśnie stąd bierze się ich wspólny zapach. I odwrotnie – pszczoły z innego roju, których mikrobiota zawiera inne bakterie, pachną inaczej.

Mechanizmy rządzące zjawiskiem

Jak można wyjaśnić ten wpływ mikrobioty? Wysunięto kilka hipotez. Pierwsza z nich mówi o tym, że określający tożsamość zapach jest efektem zapachu samej mikrobioty jelit. Hipoteza ta jest jednak mało prawdopodobna. Stoi ona w sprzeczności z wcześniejszymi badaniami sugerującymi udział cząsteczek wydzielanych przez usytuowane pod „skórą” pszczół komórki, do których bakterie jelitowe nie mają dostępu. Bardziej prawdopodobna jest zatem druga hipoteza, mówiąca, że u pszczoły miodnej mikrobiota wpływa ilościowo i jakościowo na wytwarzanie cząsteczek zapachowych, na przykład poprzez dostarczanie (lub brak dostaw) składników, z których powstają. System identyfikacji zapachowej, bardzo przydatny dla pszczół, ma również zalety z punktu widzenia bakterii zasiedlających ich jelita, ponieważ przeganiając pszczoły o innej mikrobiocie układu trawiennego, rój ogranicza przenikanie do ula innych bakterii. Dzięki temu mikrobiota prowadzi spokojne, przyjemne życie bez konieczności konkurowania z innymi...

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old sources

Źródła:

Vernier CL, Chin IM, Adu-Oppong BA et al. The gut microbiome defines social group membership in honey bee colonies. Science Advances. 2020. 6 (42), eabd3431.

Old content type
article
Hide image
Off
Wiadomości

Mikrobiota szyjkowo-pochwowa: marker przewlekłego zakażenia hpv?

Przeprowadzone niedawno badanie wykazało, że niektóre bakterie mają związek z przewlekłym zakażeniem HPV i że czynniki immunosupresyjne mogą uczestniczyć w relacji nosiciel-patogen w mikrośrodowisku szyjki macicy i pochwy.

Mikrobiota pochwy Rekombinowane endolizyny leczą bakteryjne zapalenie pochwy

Przewlekłe zakażenie papillomawirusem ludzkim (HPV) wysokiego ryzyka jest jedną z głównych przyczyn powstania dysplazji i raka szyjki macicy. Wiele badań przeprowadzonych w ostatnich latach sugeruje, że dysbioza mikrobioty szyjkowo-pochwowej może być ściśle związana z przewlekłym zakażeniem HPV, zmianą miejscowej odporności i neoplazją śródnabłonkową szyjki macicy. Przeprowadzone niedawno badanie potwierdziło tę hipotezę.

Profil mikrobioty charakterystyczny dla przewlekłego zakażenia HPV

W badaniu tym mikrobiota szyjkowo-pochwowa 15 kobiet została zanalizowana metodą sekwencjonowania genu ARNr 16S. Przeprowadzono też genotypowanie HPV: 6 kobiet cierpiało na przewlekłe zakażenie (zakażenie tym samym typem HPV trwające ponad 12 miesięcy), 4 były dotknięte infekcją przejściową (wyeliminowaną w czasie krótszym niż 12 miesięcy), a 5 nie miało HPV. Te trzy grupy wyraźnie różniły się pod względem składu mikrobioty szyjkowo-pochwowej. U kobiet zdrowych lub cierpiących na zakażenie przejściowe większość populacji bakterii stanowiły organizmy z rodzaju Lactobacillus, natomiast mikrobiota kobiet cierpiących na zakażenie przewlekłe była bardziej zróżnicowana. Analiza statystyczna wykazuje związek 36 bakterii z przejściowym lub przewlekłym charakterem zakażenia. Mogą one służyć za biomarkery. Spośród nich – co potwierdza wyniki wcześniejszych badań – rodzaje Acinetobacter, Prevotella i Pseudomonas są skorelowane z zakażeniem przewlekłym. Natomiast Lactobacillus iners wykazuje korelację z zakażeniem przejściowym.

Wzrost liczby komórek immunosupresyjnych

Kobiety cierpiące na przewlekłe zakażenie HPV wykazywały znacznie większe stężenie IL-6 i TNF-α w wydzielinie szyjki macicy, a także więcej regulatorowych limfocytów T i mieloidalnych komórek supresorowych w krwi obwodowej. Dysbioza szyjkowo-pochwowa może zatem prowadzić do powstania mikrośrodowiska zapalnego powodującego nagromadzenie komórek immunosupresyjnych, sprzyjając występowaniu zdarzeń kancerogennych.

Wcześniejsza diagnoza

Wyniki badania sugerują, że zmiany mikrobioty szyjkowo-pochwowej są związane z przewlekłym zakażeniem HPV. Nie wiadomo jednak, czy dysbioza powoduje przewlekłość zakażenia, czy przewlekłe zakażenie powoduje dysbiozę. Niemniej jednak wykrycie profilu mikrobioty charakterystycznego dla przewlekłego zakażenia HPV może pozwolić na wcześniejsze diagnozowanie tych pacjentek, a dzięki temu na szybsze podjęcie działań zmierzających do likwidacji zakażenia i zmniejszenia prawdopodobieństwa wystąpienia złośliwych zmian w szyjce macicy.

 

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Activé
Updated content
Désactivé
Old content type
pro_article
Hide image
Off
Wiadomości