Dysbioza jelit u mężczyzn: skutki dla potomstwa?

Uważa się, że dysbioza jelit wywiera silny wpływ na fizjologię jąder. To z kolei może nieść ze sobą niefortunne konsekwencje dla stanu zdrowia potomstwa w okresie reprodukcji. Takie wnioski płyną z badania przeprowadzonego na myszach.

Czy istnieje oś komunikacji między jelitami a komórkami rozrodczymi? Według nowego badania opublikowanego w Nature, tak. 1

Dysbioza groźna dla układu rozrodczego i potomstwa

Naukowcy z Europejskiego Laboratorium Biologii Molekularnej w Heidelbergu i Rzymie wywołali dysbiozę jelit u samców myszy, podając im niewchłanialne antybiotyki (które nie przenikają przez nabłonek przewodu pokarmowego) lub osmotyczne środki przeczyszczające. Następnie skojarzono je ze zdrowymi samicami i zbadano ich potomstwo. 

Rezultat: dzieci nie tylko wykazywały niższą masę urodzeniową i poważne opóźnienie wzrostu, ale także 3,5-krotnie wyższą wczesną śmiertelność w porównaniu z miotami pochodzącymi od zdrowych samców.

Analiza układu rozrodczego ojców cierpiących na dysbiozę ujawniła różne zmiany metaboliczne, fizjologiczne i hormonalne: 

  • niższa masa jąder
  • zmiany w architekturze kanalików nasiennych
  • odmienne ilości niektórych metabolitów zaangażowanych w funkcje komórek rozrodczych
  • deregulacja niektórych genów, w szczególności znaczny spadek ekspresji lektyny, hormonu wytwarzanego przez adipocyty oraz komórki rozrodcze

Czy leptyna jest kluczowym czynnikiem sygnalizacyjnym?

Co ciekawsze, u samców myszy ze stwierdzoną mutacją genu leptyny (imitującą wpływ dysbiozy na aktywność genu leptyny), naukowcy zauważyli cechy podobne do tych występujących u samców z dysbiozą (zmniejszona masa jąder, nieprawidłowo zbudowane kanaliki nasienne). Ich plemniki wykazywały również zmiany w ilości niektórych cząsteczek „mikroRNA”, o których wiadomo, że odgrywają rolę w rozwoju łożyska podczas ciąży.

Po skrzyżowaniu osobników z mutacjami ze zdrowymi samicami, naukowcy zaobserwowali, że zarodki posiadały dużą liczbę genów, które ulegały odmiennej ekspresji w porównaniu z zarodkami pochodzącymi od zdrowych samców. Zdaniem badaczy pokazuje to, że leptyna może być ważną cząsteczką sygnalizacyjną w osi jelita-linia zarodkowa.

Wpływ mikrobioty na płodność kobiet

Mikrobiota jelitowa, wchodząc w interakcje z estrogenami, androgenami i insuliną, odgrywa ważną rolę w układzie hormonalnym kobiet. Badania pokazują, że zaburzenia równowagi tej mikrobioty mogą prowadzić do powikłań w czasie ciąży, a także chorób związanych z niepłodnością, takich jak zespół policystycznych jajników czy endometrioza. Mikrobiotę jelitową obecnie uważa się za organ endokrynologiczny sam w sobie. 2

Poważne zaburzenia rozwoju łożyska

Analiza płodów pochodzących od samców otrzymujących antybiotyki oraz ich łożysk wykazała obniżoną regulację kilku czynników ważnych w rozwoju łożyska.

Wśród głównych genów ulegających zróżnicowanej ekspresji w łożyskach pochodzących z krzyżówek z samcami leczonymi antybiotykami w porównaniu z łożyskami pochodzącymi z krzyżówek ze zdrowymi samcami, naukowcy wykryli kilka klinicznych markerów niewydolności łożyska, takich jak te związane ze stanem przedrzucawkowym.

Stwierdzono również:

  • zmniejszenie niektórych obszarów łożyska (strefa labiryntu)
  • zmianę unaczynienia łożyska
  • obniżenie poziomu łożyskowego czynnika wzrostu

Podsumowanie

Badanie to po raz pierwszy pokazuje, że otoczenie może, poprzez modulację mikrobioty jelitowej, prowadzić do wad plemników, które mogą zmieniać funkcję łożyska, a tym samym stan zdrowia potomstwa. Pozostaje teraz sprawdzić, czy u ludzi istnieje również oś jelitowo-plemnikowa…Warto śledzić rozwój sytuacji! 

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Pediatria Ginekologia Medycyna ogólna

Zaburzona mikrobiota ojca: dzieci o gorszym stanie zdrowia

Samce myszy dotknięte zaburzeniami równowagi mikrobioty jelitowej w momencie krycia spłodzą potomstwo z poważnymi problemami zdrowotnymi. To właśnie zaskakujący wynik badania opublikowanego niedawno w prestiżowym czasopiśmie Nature.

Mikrobiota jelit

Czy mężczyzna, który planuje posiadanie potomstwa, powinien odłożyć datę poczęcia, jeśli przepisano mu antybiotyki, które mogą powodować dysbiozę jelit?

Jak wynika z najnowszego badania, które kieruje uwagę na odpowiedzialność mężczyzn za zdrowie ich przyszłego potomstwa, istnieje taka możliwość. 1 Badanie przeprowadzone na myszach wykazało, że samce cierpiące na dysbiozę w momencie krycia płodzą potomstwo o słabym zdrowiu. Na szczęście, gdy mikrobiota wróci do równowagi, nie dochodzi już do przekazywania tego rodzaju cech.

Międzypokoleniowe skutki dysbiozy jelitowej

Odkrycie to zawdzięczamy badaczom z Europejskiego Laboratorium Biologii Molekularnej w Heidelbergu i Rzymie którzy poddali samce myszy 6-tygodniowej kuracji antybiotykowej. Miało to na celu wywołanie u nich (sidenote: Dysbioza Dysbioza nie jest zjawiskiem jednorodnym; przybiera różne formy zależne od stanu zdrowia danej osoby. Zazwyczaj definiuje się ją jako zaburzenie składu i funkcjonowania mikrobioty spowodowane przez zestaw czynników środowiskowych i osobniczych zakłócających ekosystem mikroorganizmów. Levy M, Kolodziejczyk AA, Thaiss CA, et al. Dysbiosis and the immune system. Nat Rev Immunol. 2017;17(4):219-232. ) . Następnie skojarzono je ze zdrowymi samicami, a po 3 tygodniach analizowano mioty. 

Wynik: w porównaniu z potomstwem ojców niewykazujących dysbiozy (grupa kontrolna), młode myszy urodzone przez „dysbiotycznych” ojców:

  • charakteryzowały się niższą masą urodzeniową (czynnik ryzyka chorób takich jak cukrzyca), 
  • wykazywały wyraźne spowolnienie wzrostu,
  • cechowały się wyższym wskaźnikiem śmiertelności w pierwszych 2 miesiącach życia.

Chcąc znaleźć wyjaśnienie tych zaskakujących wyników, naukowcy przeanalizowali układ rozrodczy samców leczonych antybiotykami.

Bezpośredni wpływ na rozwój łożyska

Stwierdzono, że jądra samców charakteryzowały się zmniejszonym rozmiarem i liczbą plemników oraz wykazywały znaczące zmiany hormonalne i metaboliczne. Wykryto też różnice w niektórych występujących w plemnikach cząsteczkach zaangażowanych w rozwój łożyska.

Dane te udowadniają istnienie wzajemnej komunikacji między mikrobiotą a liniami zarodkowymi (komórkami, które przekształcają się w plemniki), a tym samym istnienie „osi jelito-plemniki”. 

Badając łożyska samic kojarzonych z dysbiotycznymi samcami podczas ciąży, naukowcy zauważyli:

  • słabe unaczynienie łożyska, co może wyjaśniać pewne zaburzenia u potomstwa;
  • obecność markerów podobnych do tych dla „stanu przedrzucawkowego”, choroby związanej z nieprawidłowym rozwojem łożyska, odpowiedzialnej za opóźnienie wzrostu wewnątrzmacicznego. 

Spadek poziomu płodności na całym świecie

Nastały czasy niskiej płodności… W latach 1973-2018 średnie stężenie plemników u mężczyzn na całym świecie spadło ze 101 do 49 milionów na mililitr nasienia, co oznacza spadek o prawie 50% w ciągu 50 lat! 3

Uważa się, że tempo spadku podwoiło się od początku XXI wieku, osiągając wartość 2,64% rocznie, i wbrew temu, co mogłoby się wydawać, nie dotyczy to wyłącznie krajów Północy. Okazuje się, że Ameryka Południowa i Afryka również doświadczają spadku płodności na taką samą skalę.

Uważa się, że główną przyczyną obserwowanego zjawiska 4 jest ekspozycja na substancje takie jak bisfenole (A lub S), ftalany, parabeny i paracetamol. Spore zawirowania na osi jelito-plemnik!

W stronę zdrowszego przebiegu ciąży?

Jest to pierwszy przypadek wykazania takiego wpływu mikrobioty na męski układ rozrodczy u ssaków. 

Czy oś jelito-plemnik występuje również u ludzi? Obecnie nic na to nie wskazuje i konieczne jest przeprowadzenie dalszych badań. 

Wziąwszy pod uwagę fakt, że nasz styl życia może powodować dysbiozę (nieprawidłowa dieta, zanieczyszczenie środowiska, leki itp.), dowód na istnienie takiej osi może stworzyć możliwości w zakresie przyjęcia innowacyjnego podejścia w celu zapewnienia wyższego poziomu zdrowia reprodukcyjnego i bardziej optymalnego przebiegu ciąż. 

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Immunoterapia jeszcze skuteczniejsza dzięki mikrobiocie jelitowej seniorów

Immunoterapia, uznawana od lat 2010 za skuteczną strategię terapeutyczną w walce z nowotworami, napotyka w przypadku niektórych pacjentów na ograniczenia. Przeprowadzone niedawno prace wskazują, że modulacja mikrobioty jelitowej może pobudzić nasz układ odpornościowy do walki z namnażaniem komórek nowotworowych.

Mikrobiota jelit

Pobudzenie układu odpornościowego i jego mobilizacja, aby był on w stanie rozpoznawać i eliminować komórki nowotworowe – na tym właśnie polega immunoterapia, która od lat 2010 rewolucjonizuje leczenie raka. Ma ona jednak pewne ograniczenie: u niektórych pacjentów jest mało skuteczna.

1/6 Nowotwory, które spowodowały w 2020 r. niemal 10 mln zgonów, czyli prawie jedną szóstą, są jedną z głównych przyczyn śmierci na świecie.

Badania wydają się wskazywać, że mikrobiota jelitowa może wpływać na wynik tego leczenia, ponieważ niektóre bakterie bytujące w naszym przewodzie pokarmowym wydzielają cząsteczki zdolne do pobudzenia układu odpornościowego do walki z namnażaniem komórek nowotworowych. Niektórzy badacze podjęli więc próbę modyfikacji mikrobioty jelitowej swoich pacjentów przed rozpoczęciem immunoterapii, aby mikrobiota ta wspierała leczenie. Jednym z zastosowanych w tym celu środków była transplantacja mikrobioty fekalnej.

1/3 Tylko 1 osoba na 3 twierdzi, że lekarz wyjaśnił jej, co to jest mikrobiota (34% w porównaniu do 55% w grupie 25–34 lata).

1/3 Tylko 1 osoba na 3 usłyszała od lekarza wyjaśnienia, jak utrzymać równowagę mikrobioty (37% przy 60% w grupie 25–34 lata).

Mikrobiota seniorów jest lepsza

Ktoś, kto miałby otrzymać odrobinę mikrobioty fekalnej od innej osoby (tak, obecnie jest to uznane lub objęte badaniami rozwiązanie terapeutyczne w przypadku wielu chorób), wybrałby raczej dawcę młodego i zdrowego. Tak też robią badacze. Możliwe jednak, że zrewidują swoje poglądy i zaczną preferować stolec dawcy, który ma już za sobą osiemdziesiąte urodziny i wciąż jest w dobrej formie!

Kluczowe dane

Najczęstsze nowotwory (według liczby zgłoszonych przypadków: 2 

  • rak piersi (2,26 mln przypadków)
  • rak płuc (2,21 mln przypadków)
  • rak jelit (1,93 mln przypadków)
  • rak prostaty (1,41 mln przypadków)
  • rak skóry (inny niż czerniak) (1,2 mln przypadków),
  • rak żołądka (1,09 mln przypadków)

Najbardziej śmiertelne nowotwory to:

  • rak płuca (1,8 mln zgonów)
  • rak jelita (916 000 zgonów)
  • rak wątroby (830 000 mln zgonów)
  • rak żołądka (769 000 mln zgonów)
  • rak piersi (685 000 zgonów)

Niedawne badanie wykazało, 1 że osoby powyżej 60 roku życia lepiej reagują na immunoterapię i że im są starsze, tym bardziej długość ich przeżycia zaprzeczała rokowaniom. Dlaczego?

Ponieważ z wiekiem ich mikrobiota jelitowa wydaje się ewoluować w kierunku korzystnym dla bakterii sprzyjających skuteczności immunoterapii. Do tego stopnia, że transplantacja tych typowych dla seniorów bakterii do organizmów myszy dotkniętych rakiem przed poddaniem ich immunoterapii redukuje wzrost guza silniej niż ma to miejsce w przypadku braku transplantacji fekalnej.

Jak wytłumaczyć te wyniki? Przede wszystkim w ten sposób, że bakterie „od ludzi starych” „odmładzają” układ odpornościowy, który ma tendencję do wyczerpywania się z biegiem lat. Wydaje się zatem, że dobra mikrobiota starzeje się jak wino!

Mikrobiota jelit

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Mikrobiota pochwy a nietrzymanie moczu: jakie są powiązania?

Środki zaradcze stosowane w przypadku wysiłkowego nietrzymania moczu często opierają się na ćwiczeniach (w celu wzmocnienia osłabionych mięśni krocza) i wkładkach higienicznych (w celu wchłaniania moczu). Możliwe jednak, że pewnego dnia sięgniemy również po probiotyki!

Mikrobiota pochwy Mikrobiota układu moczowego

Jak wskazują badania, wysiłkowe nietrzymanie moczu – traktowane często jak tabu – dotyka 1 kobietę na 5, a nawet 1 na 3. Macierzyństwo i upływające lata zwiększają ryzyko tych niekontrolowanych wycieków występujących przy podnoszeniu toreb z zakupami, kaszlu, podskoku, kichaniu, a nawet śmiechu. Zazwyczaj w grę wchodzą dwa mechanizmy: osłabienie mięśni krocza (mięśniowego „hamaka” podtrzymującego organy układu moczowo-płciowego), zwłaszcza podczas ciąży, oraz osłabienie zwieracza cewki moczowej – mięśnia w kształcie pierścienia otwierającego i zamykającego cewkę moczową, przez którą opróżnia się pęcherz moczowy. Jeżeli jednak wierzyć przeprowadzonemu w Chinach badaniu opublikowanemu w 2024 r., mikrobiota pochwy odgrywa też pewną rolę. 1 

Trzy rodzaje nietrzymania moczu

Istnieją 3 główne rodzaje nietrzymania moczu: 2,3 

  • wysiłkowe nietrzymanie moczu,
  • naglące nietrzymanie moczu, w którego przypadku wyciek jest poprzedzony silnym parciem na pęcherz,
  • mieszane nietrzymanie moczu, w przypadku którego występują oba te objawy.

Istnieją też dwa rzadsze rodzaje nietrzymania moczu: 2,3 

  • kropelkowe nietrzymanie moczu (niewielkie wycieki moczu spowodowane niedostatecznym opróżnieniem pęcherza), 
  • funkcjonalne nietrzymanie moczu wynikające z fizycznej lub psychicznej niemożności oddania moczu niezwiązanej z kontrolą mikcji (choroba Alzheimera uniemożliwiająca rozpoznanie konieczności oddania moczu i/lub zapomnienie lokalizacji toalety).

Nietrzymanie moczu oznacza dysbiozę pochwy

Badanie wykazuje, że zaburzenie równowagi mikrobioty pochwy dotyka 84,5% młodych matek cierpiących na nietrzymanie moczu i 42,1% matek, które nie są nim dotknięte. I tak, u znacznej większości młodych mam cierpiących na nietrzymanie moczu zamiast zdrowej mikrobioty pochwy zdominowanej przez bakterie Lactobacillus występuje mikrobiota, w której przeważają Gardnerella, Streptococcus, Prevotella, Dialister i Veillonella. 

Uważne czytelniczki zadają sobie teraz pytanie, jaki jest związek między mikrobiotą pochwy (czyli układem rozrodczym) a nietrzymaniem moczu (czyli układem moczowym). Wystarczy anatomiczna bliskość wylotów cewki moczowej i pochwy. Te kilka milimetrów ułatwia bliskie kontakty między mikrobiotami tych obszarów! Wcześniejsze badania wielokrotnie wykazały zresztą istnienie związków między chorobami układu moczowo-płciowego a bytującymi w pochwie bakteriami.

30% a 15% Nietrzymanie moczu dotyka wiele osób starszych, przede wszystkim kobiety: cierpi na nie 30% kobiet i 15% mężczyzn w starszym wieku.

18–34% Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest częste u kobiet w okresie poporodowym i w starszym wieku. Badania wskazują, że częstotliwość jego występowania wynosi od 18 do 34%.

Zbyt wiele powiązań w mikrobiocie pochwy?

Wróćmy jednak do rzeczy, a raczej do bakterii żyjących w organizmach kobiet cierpiących po porodzie na nietrzymanie moczu. Inną cechą charakteryzującą ich mikrobiotę są wyjątkowo silne powiązania między mikroorganizmami zamieszkującymi ich pochwy. Innymi słowy chodzi o bardzo rozwiniętą sieć relacji między różnymi mikroorganizmami. Nie jest to dobry znak: ogólnie rzecz ujmując, mikrobioty wykazujące wysoki stopień wzajemnych powiązań są uważane za mniej stabilne, a więc bardziej podatne na zaburzenia równowagi i dysbiozę.

Krótko mówiąc, zdaniem autorów badania te wykazują możliwość istnienia związku między niestabilną mikrobiotą pochwy a wysiłkowym nietrzymaniem moczu. Nie ma jednak dowodu, że pierwsze z tych zjawisk jest przyczyną drugiego: wilgoć powodowana przez wycieki moczu może modyfikować mikrobiotę albo stan mikrobioty i nietrzymanie moczu mogą być konsekwencją jeszcze innego, nieznanego dotąd zjawiska.

Mikrobiota pochwy

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Wysiłkowe nietrzymanie moczu: często towarzyszy mu nierównowaga mikrobioty pochwy

Nietrzymanie moczu to temat tabu, ale jest na tyle powszechne, że jest częstym powodem wizyt u lekarza. Czy w przyszłości w związku z tą dolegliwością będzie się zlecać analizę mikrobioty pochwy? Być może tak, jeżeli wyniki tego badania zostaną potwierdzone.

Leki, tryb życia, zmiany hormonalne podczas ciąży – wiele czynników może zaburzyć temperaturę, wilgotność, pH i barierę ochronną pochwy. Zmiany te mogą ułatwić również rozwój chorobotwórczych bakterii i zagrozić zdrowej dominacji rodzaju Lactobacillus w mikrobiocie pochwy. Efektem mogą być choroby narządów płciowych, a także układu moczowego, ponieważ bliskość cewki moczowej i pochwy ułatwia kontakt między mikrobiotami tych organów.

30% a 15% Nietrzymanie moczu dotyka wiele osób starszych, przede wszystkim kobiety: cierpi na nie 30% kobiet i 15% mężczyzn w starszym wieku.

18–34% Wysiłkowe nietrzymanie moczu jest częste u kobiet w okresie poporodowym i w starszym wieku. Badania wskazują, że częstotliwość jego występowania wynosi od 18 do 34%.

Nietrzymaniu moczu często towarzyszy dysbioza

Czy wysiłkowe nietrzymanie moczu (WNM) jest na (coraz dłuższej) liście tych nieprawidłowości? Tak, jeżeli wierzyć wynikom badania przeprowadzonego wśród 32 pacjentek po porodzie w szpitalu w prowincji Hunan w Chinach cierpiących (n=13) lub nie (n=19) na WNM. Co do mikrobioty pochwy, to o ile dysbioza pochwy – czyli nierównowaga mikrobioty pochwy – występowała u 42,1% kobiet bez WNM, to u pacjentek z WNM odsetek ten wynosił aż 84,6%. Innymi słowy dysbioza pochwy występuje dwukrotnie częściej – a wręcz niemal systematycznie – u matek cierpiących na WNM. Ich mikrobiota charakteryzowała się podwyższoną względną obfitością rodzajów Gardnerella, Streptococcus, Prevotella, Dialister i Veillonella

Główne rodzaje nietrzymania moczu:

Istnieją 3 główne rodzaje nietrzymania moczu: 2,3

  • wysiłkowe nietrzymanie moczu
  • naglące nietrzymanie moczu, w którego przypadku wyciek jest poprzedzony silnym parciem na pęcherz,
  • mieszane nietrzymanie moczu, w przypadku którego występują oba te objawy.

Istnieją też dwa rzadsze rodzaje nietrzymania moczu: 2,3

  • kropelkowe nietrzymanie moczu (niewielkie wycieki moczu spowodowane niedostatecznym opróżnieniem pęcherza), 
  • funkcjonalne nietrzymanie moczu wynikające z fizycznej lub psychicznej niemożności oddania moczu niezwiązanej z kontrolą mikcji (choroba Alzheimera uniemożliwiająca rozpoznanie konieczności oddania moczu i/lub zapomnienie lokalizacji toalety).

Zbyt wiele powiązań w mikrobiocie?

Aby rozwikłać relacje między poszczególnymi bytującymi w pochwie mikroorganizmami potencjalnie uczestniczącymi w powstawaniu WNM, badacze przeprowadzili operację zwaną analizą sieci współwystępowania mikrobioty u pacjentek. Innymi słowy opracowali mapę potencjalnych powiązań między poszczególnymi bakteriami. Wynika z niej, że mikrobiota pochwy pacjentek dotkniętych WNM wykazuje znacznie więcej powiązań i dużo większą złożoność: na mapie powiązań między bakteriami sieć grupy pacjentek bez WNM wykazuje 96 węzłów i 133 krawędzie w porównaniu z 200 węzłami i 409 krawędziami u pacjentek cierpiących na WNM! Ogólnie rzecz ujmując, społeczności mikroorganizmów wykazujące wysoki stopień wzajemnych powiązań są uważane za mniej stabilne, a więc bardziej podatne na zaburzenia równowagi.

Według autorów wyniki sugerują zatem istnienie potencjalnego związku między niestabilnością mikrobiotą pochwy a WNM. Nic jednak nie wskazuje na to, że jest to związek przyczynowo-skutkowy. Aby potwierdzić wyniki, konieczne będą dodatkowe badania.

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Ginekologia Medycyna ogólna

Międzynarodowe Obserwatorium Mikrobioty: druga edycja

Rośnie poziom świadomości znaczenia mikrobioty dla zdrowia, ale przed nami jeszcze długa droga: główną rolę do odegrania w edukacji i informowaniu mają pracownicy opieki zdrowotnej!

Photo Observatoire: CP Lay Public - PL

Mikrobiota składająca się z bilionów mikroorganizmów (bakterii, wirusów, grzybów itp.) występuje w naszych jelitach, na skórze, w jamie ustnej, nosie i płucach. Organizmy te odgrywają kluczową rolę w utrzymaniu dobrego samopoczucia, ułatwiając trawienie, stymulując nasz układ odpornościowy i chroniąc nas przed chorobami zakaźnymi. Jednak niezależnie od tych funkcji mikrobiota wpływa również na nasz nastrój, metabolizm, a nawet długowieczność. Zaburzenia tej delikatnej równowagi, często spowodowane czynnikami takimi jak dieta, styl życia czy przyjmowane leki, mogą prowadzić do poważnych chorób, począwszy od chorób układu pokarmowego, a skończywszy na zaburzeniach sercowo-naczyniowych i depresji. Z tego względu dbałość o prawidłową mikroflorę bakteryjną we wszystkich tych obszarach naszego ciała ma zasadnicze znaczenie dla ogólnego zdrowia i dobrego samopoczucia.

Drugi rok z rzędu instytut Biocodex Microbiota Institute zlecił firmie Ipsos przeprowadzenie dużego międzynarodowego badania dotyczącego mikrobioty: International Microbiota Observatory. Czy w tym roku wiedza społeczeństwa na temat mikrobioty jest większa? Czy poszerzyła się ich wiedza na temat jej roli i funkcji? Jaką rolę odgrywają obecnie pracownicy opieki zdrowotnej w przekazywaniu pacjentom informacji na temat mikrobioty?

Badanie zostało przeprowadzone przez Ipsos wśród 7500 osób w 11 krajach (Francja, Hiszpania, Portugalia, Polska, Finlandia, Maroko, Stany Zjednoczone, Brazylia, Meksyk, Chiny i Wietnam). W każdym kraju badana próba stanowiła reprezentatywną część populacji kraju w wieku 18 lat i wyższym pod względem płci, wieku, zawodu i regionu. Badanie zostało przeprowadzone przez Internet w okresie od 26 stycznia do 26 lutego 2024 r.

Międzynarodowe Obserwatorium Mikrobioty

Poznaj wyniki z 2024 roku

Informacje o Biocodex Microbiota Institute

Biocodex Microbiota Institute to międzynarodowy ośrodek wiedzy zajmujący się ludzką mikrobiotą. Funkcjonujący w 7 językach instytut ma na celu zwiększenie świadomości zarówno pracowników opieki zdrowotnej, jak i ogółu społeczeństwa dotyczącej istotnej roli, jaką ten organ odgrywa w przypadku naszego zdrowia. Główną misją Biocodex Microbiota Institute jest edukacja: propagowanie znaczenia mikrobioty dla zdrowia każdego człowieka.

Biocodex Microbiota Institute press contact

Olivier Valcke

kierownik ds. public relations i redakcji
+33 6 43 61 32 58
o.valcke@biocodex.com

Kontakt dla prasy Ipsos

Etienne Mercier

dyrektor działu opinii i zdrowia – Ipsos
+33 6 23 05 05 17
etienne.mercier@ipsos.com

Summary
Off
Sidebar
Off
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Pokój prasowy

Pęcherzyki bakteryjne: przesyłka FedEx dla bakterii pochwowych

Badanie wykazało, w jaki sposób niektóre bakterie pochwowe mogą wpływać na środowisko w obrębie szyjki macicy i pochwy oraz wywierać negatywny wpływ na rozrodczość. Ich narzędzie: pęcherzyki przenoszące białka.

Cechą charakterystyczną mikrobioty pochwy jest fakt, że zachowuje ona równowagę, jeśli jest w dużej mierze zdominowana przez bakterie Lactobacillus crispatus. Z drugiej strony obecność bakterii beztlenowych, takich jak Gardnerella vaginalis i Mobiluncus mulieris, wiąże się ze zwiększonym ryzykiem infekcji przenoszonych drogą płciową, bakteryjnego zapalenia pochwy i przedwczesnego porodu. Mechanizmy te wciąż pozostają nie do końca wyjaśnione, choć w literaturze wspomina się o możliwej produkcji pęcherzyków zewnątrzkomórkowych przez niektóre bakterie. Czy ten mechanizm może występować w układzie rozrodczym? Tę hipotezę 1 wysunął i potwierdził zespół kierowany przez profesora Michala A. Elovitza z nowojorskiej uczelni Icahn School of Medicine at Mount Sinai 2 , który badał in vitro pęcherzyki zewnątrzkomórkowe wytwarzane przez dobroczynne bakterie L. crispatus oraz szkodliwe bakterie G. vaginalis i M. mulieris

Pęcherzyki obfitujące w interesujące nas białka

Wykorzystując mikroskopię elektronową do zaobserwowania rzeczywistej obecności pęcherzyków o średnicy od 90 do 420 nm w podłożu hodowlanym, zespół przeanalizował ich zawartość. Pęcherzyki wytwarzane przez bakterie G. vaginalis, M. mulieris i L. crispatus zawierały odpowiednio 491, 336 i 247 białek bakteryjnych. Niektóre z nich miały znaczenie funkcjonalne: ładunek G. vaginalis okazał się bogaty w waginolizynę, toksynę zdolną do wywoływania lizy komórek nabłonka szyjki macicy i pochwy, bardzo obecną w przypadkach bakteryjnego zapalenia pochwy; ładunek M. mulieris zawierał białka zdolne do stymulowania odpowiedzi immunologicznej, podczas gdy kilka białek w pęcherzykach L. crispatus chroni barierę nabłonkową.

Co więcej, te bakteryjne pęcherzyki ulegały szybkiej internalizacji (od 1 do 4 godzin) w komórkach nabłonka szyjki macicy i pochwy. Pozostało tylko określić zakres ich wpływu. 

Odpowiedź immunologiczna oparta na multicytokinach

Wystawienie komórek nabłonka szyjki macicy i pochwy na działanie zawartości pęcherzyków bakteryjnych G. vaginalis i M. mulieris wywołało zależną od dawki odpowiedź immunologiczną. Reakcja komórek szyjki macicy okazała się silniejsza niż komórek pochwy. Z kolei bakterie L. crispatus nie wywoływały znaczącej nadekspresji cytokin. 

Tak więc komórki nabłonka szyjki macicy i pochwy wykazują reakcję multicytokinową po wystawieniu na działanie pęcherzyków bakterii G. vaginalis i M. mulieris, ale nie L. crispatus. W procesie odpowiedzi immunologicznej pośredniczą szlaki sygnałowe aktywowane przez (sidenote: Receptor TLR2 Receptor błony komórkowej toll-podobny (rozpoznawanie wzorców molekularnych), kodowany przez gen TLR2 i uczestniczący w rozpoznawaniu różnych patogenów, w tym bakterii, wirusów, grzybów i pasożytów. Źródło: Oliveira-Nascimento L, Massari P, Wetzler LM. The Role of TLR2 in Infection and Immunity. Front Immunol. 2012 Apr 18;3:79.  )  .

Bakterie oddziałują zatem, zarówno w sposób szkodliwy, jak i korzystny, na zdrowie reprodukcyjne za pośrednictwem bakteryjnych pęcherzyków zewnątrzkomórkowych, które działają niczym kurierzy, zapewniając ochronę białek bakteryjnych podczas ich transportu, a następnie dostarczając je do komórek nabłonka i in fine, wywołując odpowiedź immunologiczną u gospodarza.

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Ginekologia

Odnowiona mikrobiota jelitowa i spadek wagi: supermoce skrobi opornej!

Przeprowadzone właśnie badanie wykazało, że skrobia oporna wywołuje zmiany w strukturze mikrobioty jelitowej, które sprzyjają utracie wagi i mają korzystny wpływ na zdrowie. Suplementacja dawką 40 g dziennie umożliwiła ochotnikom utratę prawie 3 kilogramów w ciągu 2 miesięcy – bez stosowania diety!

Mikrobiota jelit

To mogłoby być kolejne „wiosenne wydanie specjalne” magazynu dla kobiet wychwalające zalety najnowszej modnej diety… Jednak w tym przypadku chodzi o wyniki szczególnie wnikliwego badania opublikowanego w czasopiśmie Nature Metabolism 1 , które wzbudziło ogromne zainteresowanie i ukazało potencjalne korzyści płynące ze stosowania skrobi opornej w procesie odchudzania. Ze względu na modulowanie struktury naszej mikrobioty jelitowej  błonnik ten – występujący w roślinach strączkowych, zbożach i zielonych bananach – może pomóc nam w zrzuceniu zbędnych kilogramów i poprawie naszego zdrowia. Przyjrzyjmy się bliżej wynikom badań…

Dieta zerowa i utrata kilku kilogramów

Naukowcy przeprowadzili rekrutację 22 mężczyzn z nadwagą i 15 kobiet z nadwagą ( (sidenote: BMI Wskaźnik masy ciała ocenia tuszę jednostki na podstawie oceny masy tłuszczowej ciała obliczanej jako stosunek między wagą (kg) a kwadratem wzrostu (m2). https://www.nhlbi.nih.gov/health/educational/lose_wt/BMI/bmicalc.htm https://www.euro.who.int/en/health-topics/disease-prevention/nutrition/a-healthy-lifestyle/body-mass-index-bmi ) > 24) stosujących normalną zbilansowaną dietę (nie niskokaloryczną), a następnie podawali im skrobię oporną lub „normalną” skrobię placebo (patrz ramka). Dokonano pomiaru zmian w ich BMI, mikrobiocie jelitowej i różnych parametrach metabolicznych.

Uzyskane wyniki wykazały, że spożywanie 40 g skrobi dziennie przez 2 miesiące wiąże się ze średnim spadkiem masy ciała o 2,8 kg, a w szczególności z:

  • redukcją tłuszczu trzewnego stanowiącego największe zagrożenie pod względem ryzyka sercowo-naczyniowego;
  • poprawą wrażliwości na insulinę i tolerancji glukozy, czynników chroniących przed cukrzycą.

Żadnego z tych efektów nie stwierdzono w przypadku skrobi placebo.

Rolls Royce badań naukowych

Badanie to ma charakter „randomizowanej, podwójnie ślepej, kontrolowanej placebo próby krzyżowej” – jednej z najbardziej rygorystycznych metod naukowych stosowanych w badaniach medycznych. Uczestnicy zostali losowo podzieleni na dwie grupy: 

  • W pierwszej z nich ochotnicy spożywali 40 g skrobi opornej dziennie (przed posiłkami) przez 8 tygodni, następnie zrobili sobie przerwę na 4 tygodnie, po czym spożywali równoważną ilość skrobi placebo przez 8 tygodni. 
  • Druga grupa postępowała odwrotnie: 8 tygodni skrobi placebo, 4 tygodnie przerwy, 8 tygodni skrobi opornej. 

Aby wykluczyć jakikolwiek czynnik ludzki, który mógłby wpłynąć na wyniki, ani badacze, ani uczestnicy nie znali rodzaju skrobi.

Za wszystko odpowiedzialna jest mikrobiota jelitowa!

Analizy wskazują, że skrobia oporna doprowadziła do rzeczywistej przebudowy struktury mikrobioty jelitowej ochotników, ze wzrostem kilku szczepów bakterii, w szczególności Bifidobacterium adolescentis. Obliczenia naukowców pokazują, że obfitość Bifidobacterium adolescentis wykazuje silną korelację z redukcją BMI i trzewnej tkanki tłuszczowej.

Przenosząc mikrobiotę kałową ochotników, którzy spożywali oporną skrobię, do myszy (sidenote: Przeszczep mikrobioty jelitowej (FMT) Procedura terapeutyczna mająca na celu przywrócenie mikrobioty jelitowej poprzez przeniesienie bakterii kałowych od zdrowego dawcy do biorcy. Więcej informacji https://www.science.org/doi/10.1126/scitranslmed.abo2750 ) , naukowcy odkryli ten sam rodzaj wpływu na wagę i wrażliwość na insulinę. Te same efekty uzyskano poprzez suplementację myszy korzystnymi bakteriami zidentyfikowanymi jako B. adolescentis.

Wzmacnia to hipotezę, że zmiany wywołane przez skrobię oporną w mikrobiocie jelitowej odpowiadają za jej korzystne działanie.

What is Czym jest skrobia oporna? starch?

Skrobia to forma, w jakiej rośliny (ryż, ziemniaki, pszenica, kukurydza itp.) przechowują węglowodany. Skrobia oporna to rodzaj skrobi, który nie ulega rozkładowi przez nasze enzymy trawienne i dlatego dociera do jelita grubego w stanie nienaruszonym. Jest ona fermentowana przez bakterie mikrobioty, które z kolei uwalniają różne korzystne substancje, w szczególności krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe  (sidenote: Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe są źródłem energii (paliwa) dla komórek organizmu, współdziałają z układem odpornościowym i biorą udział w komunikacji między jelitami a mózgiem. Silva YP, Bernardi A, Frozza RL. The Role of Short-Chain Fatty Acids From Gut Microbiota in Gut-Brain Communication. Front Endocrinol (Lausanne). 2020;11:25. ) 2 Owies, ryż, sorgo, jęczmień, fasola i rośliny strączkowe, a także zielone banany dostarczają dużych ilości błonnika i skrobi opornej. 3
Gotowanie zmniejsza zawartość skrobi opornej w żywności, ale chłodzenie (na przykład ryżu lub sałatki ziemniaczanej) pomaga ją przywrócić. 2

Kilka istotnych szlaków metabolicznych

Zmiany w mikrobiocie jelitowej umożliwiły:

  • wpływ na metabolizm kwasów żółciowych: spowodowało to zwiększenie produkcji niektórych tak zwanych „wtórnych” kwasów żółciowych zdolnych do działania na receptory komórkowe zaangażowane w regulację glukozy i lipidów;
  • zmniejszenie stanu zapalnego poprzez przywrócenie bariery jelitowej (wiadomo, że stan zapalny niskiego stopnia jest związany z otyłością i insulinoopornością);
  • zahamowanie wchłaniania lipidów z diety.

Powyższe wyniki wymagają potwierdzenia w większym badaniu. Sugerują one jednak, że zwiększenie zawartości skrobi opornej w diecie jest prostą, ale skuteczną strategią odchudzania… lub unikania przybierania na wadze po zakończeniu diety!

Mikrobiota jelit

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Dyspepsja czynnościowa: skomplikowana nazwa powszechnego problemu trawiennego

Nazwa brzmi barbarzyńsko, ale to zaburzenie trawienne objawiające się bólem i/lub dyskomfortem skoncentrowanym w żołądku jest powszechne. Jak się go pozbyć? Modulacja mikrobioty jelitowej probiotykami wydaje się rozwiązaniem zarówno skutecznym, jak i interesującym.

Mikrobiota jelit

Dyspepsja (niestrawność) czynnościowa: barbarzyńska nazwa choroby, którą z pewnością znasz, bo dotyka praktycznie jedną osobę na dziesięć, zwłaszcza kobiety, palaczy i osoby przyjmujące niesterydowe leki przeciwzapalne (ibuprofen, ketoprofen). Niestrawność czynnościowa to częsty problem trawienny charakteryzujący się bólem lub przewlekłym dyskomfortem w okolicy żołądka.

Jej objawy są opisywane zazwyczaj jako nieprzyjemne uczucie pełności w żołądku po posiłku (który wcale nie był tak ogromny jak dla pułku wojska!), wrażenie sytości w chwilę po rozpoczęciu jedzenia lub bóle i/lub pieczenie w dołku. I tak od tygodni.

250-400 m2 ludzki układ pokarmowy jest ma największą w całym organizmie powierzchnię wymiany.

98% Proteobakterie, Firmicutes, Actinobacterie i Bacteroidetes stanowią u zdrowych osób ponad 98% mikrobioty jelitowej.

Od dysbiozy do niestrawności

Wprawdzie przyczyny – liczne – i mechanizmy niestrawności czynnościowej są jeszcze słabo znane, ale na cenzurowanym znalazła się mikrobiota jelitowa Przede wszystkim zaś bakteria Helicobacter pylori, która czasem rozgaszcza się w żołądku. Wydaje się, że w dużym stopniu przyczynia się do rozwoju niestrawności czynnościowej, niewątpliwie poprzez zapalenie błony śluzowej układu pokarmowego oraz zaburzenia ruchu jelit.

40% Ponad 40% chorych na świecie cierpi z powodu czynnościowych zaburzeń układu pokarmowego. Niestrawność czynnościowa jest jednym z najczęstszych.

3–5% Niestrawność czynnościowa jest powodem od 3 à 5% wizyt u lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.

Mówiąc bardziej ogólnie, udział w tym zaburzeniu ma cała mikrobiota jelitowa. Jest to udział bezpośredni (zaburzenie równowagi składu i obfitości może pociągać za sobą nieprawidłowe funkcjonowanie jelit) i za pośrednictwem wytwarzanych przez bakterie metabolitów działających ochronnie (na przykład (sidenote: Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe są źródłem energii (paliwa) dla komórek organizmu, współdziałają z układem odpornościowym i biorą udział w komunikacji między jelitami a mózgiem. Silva YP, Bernardi A, Frozza RL. The Role of Short-Chain Fatty Acids From Gut Microbiota in Gut-Brain Communication. Front Endocrinol (Lausanne). 2020;11:25. )  przez Firmicutes) lub szkodliwie (prozapalne sfingolipidy wytwarzane przez Bacteroidetes i Prevotellaceae) dla gospodarza. 

2/3 osób dotkniętych niestrawnością czynnościową dotykają trwałe i nieregularnie występujące objawy, które mogą wpłynąć na jakość ich życia, a nawet na dobrostan psychiczny.

8 razy Osoby dotknięte niestrawnością czynnościową są około 8 razy bardziej narażone na zespół jelita drażliwego niż ogół populacji.

Leczenie poprzez mikrobiotę

Bezpośrednia konsekwencja udziału mikrobioty żołądkowo-jelitowej w niestrawności czynnościowej: poszukiwanie rozwiązań, które uzdrowią tę mikrobiotę, a tym samym jej gospodarza (czyli pacjenta). Badacze przeprowadzili 1 na pacjentach kilka badań, z których wynikałoby, że probiotyki mogą w dużym stopniu złagodzić objawy, poprzez przywrócenie równowagi mikrobioty jelitowej.

Jest też inne, nieco bardziej agresywne podejście: antybiotyki o szerokim spektrum działania, eliminujące niepożądane bakterie. Takie odkurzanie jest bardzo skuteczne, zwłaszcza w przypadku kobiet, ale powoduje dużo szkód ubocznych wśród pożytecznych bakterii. Dlatego potrzebne są kolejne badania, których celem będzie lepsze poznanie mechanizmów tego zaburzenia, aby zaproponować precyzyjne, skuteczne metody diagnostyki i leczenia.

Mikrobiota jelit

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Dyspepsja czynnościowa: mikrobiota jelitowa bardzo prawdopodobną przyczyną

Niestrawność czynnościowa – bardzo częsty powód wizyt u lekarza – często jest leczona antybiotykami. Niedawny artykuł wskazuje na możliwość stosowania mniej agresywnego rozwiązania: modulacji mikrobioty.

Uczucie ciężkości w żołądku po posiłku, zbyt szybkie uczucie sytości podczas jedzenia i pieczenie w nadbrzuszu to tylko niektóre utrudniające życie objawy dyspepsji czynnościowej – częstego zaburzenia trawiennego, które jest powodem wielu wizyt u lekarza. Należy stwierdzić, że jest to częsty problem. Szacuje się, że dotyka 7,2% ludności świata. Kobiety, palacze i chorzy przyjmujący niesterydowe leki przeciwzapalne są szczególnie narażeni. A mikrobiota jelitowa może mieć na ten problem wpływ.

250-400 m2 ludzki układ pokarmowy jest ma największą w całym organizmie powierzchnię wymiany.

98% Proteobakterie, Firmicutes, Actinobacterie i Bacteroidetes stanowią u zdrowych osób ponad 98% mikrobioty jelitowej.

Od dysbiozy do niestrawności

Przewód pokarmowy jest siedliskiem mikrobioty, której obfitość rośnie w miarę przechodzenia od żołądka (który nie jest sterylny) do jelita grubego. Proteobacterie, Firmicutes, Promieniowce i Bacteroidetes stanowią u zdrowych osób ponad 98% mikrobioty jelitowej. Mikroorganizmy te mają wielkie znaczenie dla zdrowia układu pokarmowego: chronią integralność bariery jelitowej, regulują układ odpornościowy błony śluzowej itp.


Zdarza się, że równowaga tej społeczności zostaje zaburzona, co powoduje dysbiozę: obecność Helicobacter pylori w żołądku prawdopodobnie ma związek z rozwojem niestrawności czynnościowej. Wygląda też na to, że dysbioza dwunastnicy (wzrost liczby Steptococcus, Firmicutes, Bacteroides, Proteobacterii i spadek rodzajów Prevotella, Veillonella, Leptotrichia, Actinomyces, Neisseria, Porphyromonas) jest skorelowana z niestrawnością czynnościową.

40% Ponad 40% chorych na świecie cierpi z powodu czynnościowych zaburzeń układu pokarmowego. Niestrawność czynnościowa jest jednym z najczęstszych.

3-5% Niestrawność czynnościowa jest powodem od 3 à 5% wizyt u lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.

Mikrobiota jelitowa prawdopodobnie ma w niej udział na dwa sposoby: bezpośrednio (zaburzenie równowagi składu i obfitości może pociągać za sobą nieprawidłowe funkcjonowanie jelit) i za pośrednictwem wytwarzanych przez bakterie metabolitów działających korzystnie (jak na przykład krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe wytwarzane przez Firmicutes) lub szkodliwie (prozapalne sfingolipidy wytwarzane przez Bacteroidetes i Prevotellaceae) dla gospodarza. 

2/3 2/3 osób dotkniętych niestrawnością czynnościową dotykają trwałe i nieregularnie występujące objawy, które mogą wpłynąć na jakość ich życia, a nawet na dobrostan psychiczny.

8 razy Osoby dotknięte niestrawnością czynnościową są około 8 razy bardziej narażone na zespół jelita drażliwego niż ogół populacji.

Leczenie poprzez mikrobiotę jelitową

Modulacja mikrobioty jelitowej jest więc szeroko rozważanym podejściem terapeutycznym. Kilka badań klinicznych wykazuje jej potencjał: zestaw probiotycznych szczepów należących do niektórych gatunków rodzaju Bacillus (Bacillus coagulans, Bacillus clausii i Bacillus subtilis) łagodzi niektóre objawy (odbijanie, refluks, wzdęcia). To samo dotyczy probiotyku łączącego Bacillus coagulans MY01 i Bacillus subtilis. Jogurt wzbogacony probiotykiem (Lactobacillus gasseri) nie zmienia objawów zgłaszanych przez pacjentów, ale zmniejsza ich częstotliwość (17,3% w porównaniu do 35,2% w grupie, której podawano placebo).

Lepsze poznanie mechanizmów tego zjawiska pozwoliłoby zaproponować precyzyjniejsze metody diagnostyki i leczenia oparte przede wszystkim na mikrobiocie jelitowej, a przy tym równie skuteczne.

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Gastroenterologia