„Katar sienny”: dowód dysbiozy nosa w całej okazałości

Czy tak jak 25% populacji cierpisz na zatkany, mrowiący i cieknący nos, gdy zbliża się lato… albo kot? Uczulenie na alergeny to nie jedyna przyczyna kataru alergicznego. Objawom alergii sprzyja też dysbioza nosa. Jak sugeruje jedno z badań, bakteria Streptococcus salivarius jest szczególnie uciążliwa dla śluzówki nosa i powoduje stan zapalny w przypadku alergii. Chcesz dowiedzieć się więcej o tych bakteriach? Jesteśmy do usług!

Mikrobiota górnego odcinka układu oddechowego Alergiczny nieżyt nosa
Photo: « Rhume des foins » : la preuve d’une dysbiose nasale pointe le bout de son nez

To wisiało w powietrzu – mikrobiotę nosaod dawna podejrzewano o udział w powstawaniu kataru alergicznego. Ale czym właściwie jest alergia? To przewlekła choroba spowodowana nadmierną reakcją komórek układu odpornościowego na zazwyczaj nieszkodliwą substancję obcą dla organizmu, taką jak sierść zwierzęca, produkty spożywcze, pyłek kwiatowy i tym podobne.

Badania wykazały już zubożenie zróżnicowania mikrobioty nosa dotkniętych tą przypadłością osób, związane z typowym dla alergii wytwarzaniem przeciwciał. Ale które rodzaje lub gatunki bakterii odpowiadają za tę dysbiozę? Jaką rolę odgrywają w chorobach układu oddechowego powodowanych przez alergie? Badacze postanowili dokładnie przeanalizować mikrobiotę nosów 55 osób cierpiących na katar alergiczny i porównać ją ze 105 zdrowymi osobami. Mieli nosa – wyniki są wymowne.

Streptococcus salivarius dobrze się czuje w nozdrzach alergików

Badacze potwierdzili zmniejszenie zróżnicowania mikroorganizmów u badanych dotkniętych katarem alergicznym w porównaniu z osobami zdrowymi. Rodzaj Streptococcus był kluczowy dla tej różnicy, a listę otwierał gatunek Streptococcus salivarius, bardzo obfity u pacjentów chorych na alergię. Natomiast Staphylococcus epidermidis, gatunek uważany za korzystny dla mikrobioty nosa, dominował u zdrowych uczestników badania. S. salivarius jest jednak normalnie obecny w jamie ustnej i gardle. Bakteria ta jest nawet uważana za probiotyk, czyli gatunek korzystny dla naszego zdrowia, ponieważ wydziela substancje przeciwmikrobowe – bakteriocyny. Czy w nosach alergików są one po to, żeby zwalczać szkodliwe drobnoustroje? Nie – naukowcy stwierdzili, że w kontakcie z bakteriami znanymi z tego, że kolonizują nos, S. salivarius wydziela u pacjentów niewielkie ilości bakteriocyn.

Przyczepna, zapalna… Czy tę bakterię trzeba eksmitować z nosa, żeby ulżyć alergikom?

Aby lepiej poznać rolę S. salivarius, naukowcy przez 3 dni podawali myszom te bakterie pobrane od pacjentów chorych na alergie, a następnie Alternaria alternata – odpowiedzialny za tę chorobę alergen. Uczulone myszy zareagowały wydzielaniem kilku białek powodujących stany zapalne. Co więcej, gdy S. salivarius pobrany od pacjentów i S. epidermidis pochodzący od osób zdrowych zetknięto z komórkami błony śluzowej nosa myszy, tylko S. salivarius pobudził stan zapalny i kaskadę biochemiczną związaną z reakcjami alergicznymi. Gen mucyny 5AC, „lepkiej” substancji chroniącej błony śluzowe, również wykazywał nadmierną ekspresję, co oznacza nadreaktywność układu oddechowego. Ponadto – w przeciwieństwie do S. epidermidisS. salivarius bardziej przyczepia się do komórek błony śluzowej, gdy są one eksponowane na alergen, z wyjątkiem przypadku, gdy myszy zostały genetycznie zmodyfikowane tak, aby nie wytwarzały tej mucyny. Przywieranie to nasila kontakt między prozapalnymi substancjami wydzielanymi przez bakterię a receptorami stanu zapalnego błony śluzowej nosa.

Krótko mówiąc, gatunek S. salivarius ma konkretny, bezpośredni udział w atakach kataru alergicznego, prawdopodobnie dzięki swojej zdolności do przyklejania się do śluzówki nosa w przypadku alergii. Badacze proponują zastanowienie się nad terapiami przeciwbakteryjnymi nakierowanymi na S. salivarius, aby ulżyć licznemu gronu chorych. Jakieś rozwiązanie? Nowe terapie? Probiotyki? I już lżej się oddycha.

Mikrobiota górnego odcinka układu oddechowego

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Na mikrobiotę męskiego układu moczowo-płciowego mają wpływ dopochwowe stosunki seksualne

Męska cewka moczowa – organ dotychczas słabo opisany – też jest schronieniem dla mikrobioty. Dopochwowe stosunki seksualne mogą zmieniać jej skład i sprawiać, że staje się zbiornikiem bakterii odpowiedzialnych za stany zapalne pochwy u kobiet.

Photo: Le microbiote urogénital masculin sous l’influence des rapports sexuels vaginaux

Mikrobiota cewki moczowej penisa jest jeszcze mało znana, ponieważ bolesny zabieg jej pobierania często wykonuje się tylko u mężczyzn dotkniętych chorobami przenoszonymi drogą płciową. Mimo to coraz więcej dowodów pozwala przypuszczać, że nawet u zdrowych osób ta błona śluzowa jest skolonizowana przez mikroorganizmy. Przeprowadzone w Stanach Zjednoczonych badanie z udziałem 110 mężczyzn nie wykazujących żadnych objawów chorobowych cewki moczowej, infekcji ani stanów zapalnych nareszcie ujawniło ich tożsamość.

Mikrobowy „trzon”

Większość uczestników badania była heteroseksualna. Od każdego mężczyzny pobrano z 2 pierwszych centymetrów cewki moczowej wymaz w celu analizy mikrobioty (technika shotgun). Łącznie wykryto 117 różnych gatunków bakterii. Większość próbek zawierała bakterie kwasu mlekowego (na przykład Streptococcus mitis) i maczugowce, które mogą być centralną częścią („trzonem”) mikrobioty gwarantującą zdrowie cewki moczowej. Ale nie tylko. Naukowcy odkryli również u niektórych mężczyzn bakterie związane z bakteryjnym zapaleniem pochwy u kobiet, zwłaszcza Gardnerella vaginalis. Układ rozrodczy mężczyzn może więc być zasiedlony przez bakterie potencjalnie chorobotwórcze dla kobiet, chociaż – ogólnie rzecz biorąc – jego mikrobiota bardzo się różni od pochwowej.

10% Na 10% mikrobioty obecnej w cewce moczowej mężczyzny mają wpływ stosunki seksualne, zwłaszcza dopochwowe.

Dwa typy

Wyróżnione zostały dwa typy mikrobioty cewki moczowej (UT): mikrobiota typu 1 (UT1), uboga i słabo zróżnicowana, zdominowana głównie przez S. mitis, i mikrobiota UT2, bogatsza i bardziej różnorodna, zdominowana przez G. vaginalis i złożona z 9 bakterii związanych ze stanami chorobowymi pochwy (zapaleniami pochwy, waginozami bakteryjnymi itp.) i zdolnych do tworzenia biofilmów z G. vaginalis. Ze względu na stopień powinowactwa bakterii i tlenu badacze są zdania, że te dwie mikrobioty sytuują się w różnych niszach: UT1 w pobliżu wylotu cewki, a UT nieco głębiej. 

Ponadto UT2 ma związek z dopochwowymi stosunkami seksualnymi, a niektóre bakterie związane z waginozą bakteryjną można wykryć jeszcze po 60 dniach od stosunku. W mniejszej mierze są one wykrywalne przez rok, a nawet przez całe życie. Same stosunki dopochwowe w ciągu dwóch ostatnich miesięcy tłumaczą 4,26% zmienności składu mikrobioty cewki moczowej u mężczyzn. Wszystkie praktyki seksualne (seks oralny, dopochwowy i analny) wpływają na tę zmienność w 10%.

Żadna inna zmienna – seks analny lub oralny, wiek, pochodzenie etniczne czy przebyte choroby przenoszone drogą płciową – nie miała związku z typem mikrobioty cewki moczowej.

Waginoza bakteryjna – choroba przenoszona drogą płciową?

Mikrobiota męskiego układu moczowo-płciowego ma zatem związek z zachowaniem seksualnym, a cewka moczowa niektórych mężczyzn może być siedliskiem szerokiego wachlarza czynników potencjalnie chorobotwórczych dla kobiecej mikrobioty pochwowej. Czy do tego stopnia, żeby była zbiornikiem mikroorganizmów przenoszonych drogą płciową i źródłem zagrożenia zarażeniem kobiet podczas stosunków bez zabezpieczenia? Czy zatem waginozy bakteryjnej nie należy uznać za chorobę przenoszoną drogą płciową? Obecnie nie jest ona zaliczana do tej kategorii chorób. Hipoteza ta (która nie jest nowością) zostanie pogłębiona podczas kolejnych badań, którymi tym razem będą objęte pary.

Polecane przez naszą społeczność

"Tak. Eksperci wypowiadający się w grupie wsparcia dla chorych na chroniczne/przewlekłe infekcje dróg moczowych mówią to samo o chorobie zwanej kiedyś „śródmiąższowym” zapaleniem pęcherza." - Komentarz przetłumaczony z Hazel Bowden (Od Biocodex Microbiota Institute na X)

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Urologia

Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o mikrobiocie męskiego układu rozrodczego (ale baliście się zapytać)

Mikrobiota męskiej cewki moczowej jest słabo zbadana, ale może zaburzać bakteryjny ekosystem kobiecej pochwy. W jaki sposób? Dowiesz się z tego artykułu.

Mikrobiota układu moczowego Bakteryjne zapalenie pochwy Mikrobiota pochwy
Sex
Tout ce que vous avez toujours voulu savoir sur le microbiote du sexe des hommes (sans jamais oser le demander)

W męskiej cewce moczowej – przewodzie zlokalizowanym w penisie i transportującym mocz oraz spermę – podobnie jak w wielu innych organach żyje cały mikroskopijny świat. O mikrobiocie tej mówi się w zasadzie tylko w tedy, gdy zaatakują ją chorobotwórcze bakterie powodujące bolesny stan zapalny, taki jak pieczenie podczas oddawania moczu podczas infekcji gonokokowej. Mało znana, słabo zbadana (rozumiemy, że ochotników do pobierania wymazów nie ma wielu!) mikrobiota męskiej cewki moczowej ujawniła jednak niektóre swoje sekrety dzięki odwadze 110 zdrowych Amerykanów, którzy zgodzili się zostać „królikami doświadczalnymi” i pozwolili pobrać od siebie wymaz.

Definicja

Cewka moczowa – niewielki kanał łączący pęcherz moczowy z końcówką penisa – ma u mężczyzn około 15 cm. U kobiet jest to 3,5 cm.

Źródła.

Kobiece patogeny u niektórych mężczyzn

Wymazy wykazują, że u większości tych mężczyzn występuje stosunkowo prosta społeczność (sidenote: Mikroorganizmy Organizmy żywe zbyt małe, aby zobaczyć je gołym okiem. Są to bakterie, wirusy, grzyby, archeony, pierwotniaki itp. Potocznie nazywa się je mikrobami. What is microbiology? Microbiology Society. ) obejmująca bakterie lubiące tlen, zatem prawdopodobnie żyjące u wylotu penisa, blisko powietrza. Ich stosunkowo stała obecność pozwala przypuszczać, że są one czymś w rodzaju trzonu tej społeczności gwarantującego zdrowie cewki moczowej.

U niektórych mężczyzn występuje jednak bardziej złożony zespół mikroorganizmów obejmujący bakterie znane z zaburzania kobiecego pochwowego ekosystemu bakteryjnego i powodowania wszelkich chorób (waginozy itp.). Bakterie te mogą bytować nieco głębiej w cewce moczowej, z dala od źródeł tlenu. Przede wszystkim jednak nosicielami tych chorobotwórczych bakterii są tylko mężczyźni deklarujący odbywanie dopochwowych stosunków seksualnych. Od tego ustalenia do hipotezy, że „złapali” je podczas penetracji pochwy, jest więc tylko krok.

Męska cewka moczowa zbiornikiem bakterii szkodliwych dla kobiet?

Wyniki otrzymane przez badaczy, którzy przyjrzeli się praktykom seksualnym deklarowanym przez 110 uczestników badania, oznaczają, że zachowania seksualne (czyli stosunki dopochwowe, oralne i analne oraz ich kombinacje) w ciągu poprzedzających dwóch miesięcy wyjaśniają około 10% ogólnej zmienności składu mikrobioty cewki moczowej u mężczyzn. Z tego tylko stosunki dopochwowe tłumaczą 4,26%. Wygląda zatem na to, że zdrowi mężczyźni są trwale zasiedlani przez bakterie, które mogą przekazywać swoim kolejnym partnerkom. A to oznacza dla tych pań ryzyko waginozy bakteryjnej. Badacze wciąż zajmują się tym problemem z zakresu zdrowia publicznego i planują przebadanie par, aby dowiedzieć się więcej o potencjalnym przenoszeniu tych bakterii.

Bakteryjne zapalenie pochwy

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Fobia społeczna siedzi w głowie... i w mikrobiocie!

Mikrobiota jelitowa osób cierpiących na fobię społeczną ma specyficzne cechy, inne niż u osób zdrowych. Odkrycia tego dokonał zespół irlandzkich badaczy 1. To pierwsze takie ustalenie!

Mikrobiota jelit Zaburzenia psychiczne
Social phobia is all in the head... and in the microbiota

Wiadomo, że jelita i mózg prowadzą ze sobą nieustanny dialog. Badania tego zagadnienia sugerują, że oś mikrobiota-jelita-mózg gra ważną rolę w zaburzeniach lękowych, stresie, poważnej depresji i autyzmie.

Czy mikrobiota osób cierpiących na fobię społeczną również wykazuje cechy sugerujące, że gra ona rolę w tej chorobie poprzez komunikację z mózgiem?

Dotychczas z braku danych trudno było odpowiedzieć na to pytanie. Zespół badaczy irlandzkich z University College Cork (UCC) przeprowadził jednak badanie sugerujące, że tak właśnie jest.

Naukowcy włączyli do badania 31 osób, u których zdiagnozowano fobię społeczną, i 18 osób, które na nią nie cierpiały (grupa kontrolna). Pobrali oni próbki stolca uczestników badania w celu analizy i porównania składu ich mikrobioty. Co wykazały analizy? 

13% Taki procent ludności jest dotknięty fobią społeczną w Europie i Stanach Zjednoczonych.

Istotne różnice w składzie mikrobioty bakteryjnej

W porównaniu z grupą kontrolną mikrobiota grupy z fobią społeczną zawierała więcej bakterii Anaeromassilibacillus. Jak wynika z wielu badań, ten rodzaj bakterii ma udział w autyzmie i depresji – dwóch zaburzeniach, w których występują te same co w fobii społecznej procesy fizjologiczne.

Mikrobiota tych osób zawiera też więcej Gordonibacter, bakterii zdolnych do wytwarzania urolityny, czyli metabolitu powstającego w wyniku rozkładu polifenoli. Badania wykazują, że substancja ta ma wpływ na zdrowie psychiczne.

Znaleziono natomiast mniej Parasutterella excrementihominis. Kilka badań wykazało, że bakteria ta jest obecna w mniejszym stopniu u osób cierpiących na zaburzenia ze spektrum autyzmu, a także u tych, które mają (sidenote: Wskaźnik masy ciała Stosunek masy ciała w kilogramach do kwadratu wzrostu wyrażonego w metrach )  lub spożywają dużo cukru, co często ma miejsce w przypadku osób dotkniętych fobią. Było tak również w przypadku uczestników badania.

Inna warta podkreślenia różnica: ich mikrobiota wykazywała znaczne zwiększenie jednego szlaku metabolicznego, zwłaszcza białka uczestniczącego w rozkładzie asparaginianu. Z przeprowadzonej przez autorów analizy wynika, że białko to jest podobne do tryptofanu, innego białka uczestniczącego w metabolizmie tryptofanu, który jest jednym z przekaźników istotnym dla funkcjonowania osi jelita-mózg.

Gdy lęk przed oceną staje się chorobą

Fobia społeczna zwana również lękiem społecznym to silnym trwały lęk przed:

  • oceną ze strony innych,
  • uczuciem upokorzenia, ośmieszenia lub zakłopotania w obecności innych osób.

Lęk ten jest tak silny i wszechogarniający, że towarzyszą mu wyjątkowo krępujące objawy fizyczne: drżenie, kołatanie serca, nadmierne pocenie się, mdłości... a czasem ataki paniki.
W rezultacie osoby dotknięte fobią nie są w stanie robić rzeczy tak prostych jak wyjście do restauracji, zapytanie o drogę, zdanie egzaminu czy udział w spotkaniu. Są też bardziej zagrożone alkoholizmem i depresją.
Choroba ta różni się od tremy i nieśmiałości silnym cierpieniem psychicznym, które powoduje.
Leczenie opera się przede wszystkim na przyjmowaniu leków (przeciwdepresyjnych, betablokerach) oraz terapiach behawioralno-poznawczych.  2

Droga do nowych terapii i nowych biomarkerów

Zdaniem badaczy to małe badanie ma fundamentalne znaczenie i pozwoli położyć fundamenty pod szerzej zakrojone badania zmierzające do potwierdzenia udziału osi jelita-mózg i niektórych konkretnych bakterii w powstawaniu lęku społecznego.

Long term objective

Długofalowy cel to opracowanie nowych terapii oraz identyfikacja biomarkerów fobii społecznej – zaburzenia częstego i bardzo utrudniającego funkcjonowanie, ale dotychczas słabo leczonego.

Mikrobiota jelit

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Wszystko, co musisz wiedzieć o osi mikrobiota-jelita-mózg

Aktualności, punktowane szkolenia, infografiki, film z udziałem eksperta, folder tematyczny... Zajrzyjmy do materiałów Biocodex Microbiota Institute poświęconych osi mikrobioty jelita-mózg. Właściwe dla Twojej praktyki narzędzia i treści pomagające podnieść poziom Twojej wiedzy i bez wysiłku zostać ekspertem od osi jelita-mózg!

Everything you need to know about the microbiota gut-brain axis

Infografiki dla Twoich pacjentów

Oś jelita-mózg: w jaki sposób mikrobiota rozmawia z Twoim mózgiem?

Dowiedz się więcej

Latest news about the microbiota gut-brain axis

Rola glifosatu w zaburzeniach osi mikrobiota-jelita-mózg

Więcej informacji!

Mental disorders

Mikrobiota jelitowa jako czynnik wpływający na chorobę Alzheimera

Dowiedz się więcej

Od bakterii do zaburzeń związanych z objadaniem się Kiedy zanik F. prausnitzii prowadzi do zaburzeń związanych z objadaniem się

Więcej informacji!

Żywność psychobiotyczna: modulacja mikrobioty jelit w celu zmniejszenia stresu

Dowiedz się więcej

Choroba alzheimera: jak dysbioza jelitowa wpływa na amyloidozę

Dowiedz się więcej

Depresja: czy mikrobiota jelit umożliwia dokładniejszą diagnozę?

Dowiedz się więcej

Autyzm: odkryto nowy związek z mikrobiotą jelit

Dowiedz się więcej

Autyzm: czy jest związek między zmianami mikrobioty jelit a nasileniem objawów?

Dowiedz się więcej

Alkohol

Alkoholizm: mikrobiota tłumaczy zaburzenia socjalizacji

Dowiedz się więcej

Problemy z alkoholem: in microbiota veritas?

Dowiedz się więcej

Sen

Gdy za sen dziecka odpowiada kilka bakterii

Dowiedz się więcej

Bezsenność u osób starszych: powiązanie z mikrobiotą jelitową

Dowiedz się więcej

Wyczerpujące foldery tematyczne o osi jelita-mózg

Skóra pod potrójnym wpływem: jelit, mózgu i mikrobioty skórnej

Dowiedz się więcej

Biocodex Microbiota Foundation: o zdobywcach krajowych grantów badających

Pr. Sampaio-Maia (Portugalia, zwycięzca w 2021 r.): Mikrobiota jelitowa a otyłość

Dowiedz się więcej

Dr Yang (zwycięzca z USA 2018): Mikrobiota jelitowa i oś jelitowo-mózgowa

Dowiedz się więcej

Dr Lajud (zwycięzca Meksyku 2018): Mikrobiota i stres

Dowiedz się więcej

Dr Perez-Cruz (zwycięzca Meksyku 2020): Mikrobiota jelitowa i zaburzenia funkcji poznawczych kobiet

Dowiedz się więcej

Polecane przez naszą społeczność

"Dowiem się więcej o tej dziedzinie." -@LiLNguyenVu (Od Biocodex Microbiota Institute w X)

Summary
On
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Gastroenterologia

Uzależnienie od suszonych śliwek? Twoja mikrobiota i zdrowie Ci podziękują!

Uważa się, że korzyści zdrowotne wynikające ze spożycia suszonych śliwek przez kobiety po menopauzie są związane z ich pozytywnym wpływem na mikrobiotę jelitową. Tak sugeruje badanie przeprowadzone przez amerykańskich naukowców 1.

Mikrobiota jelit Dieta i Jej Wpływ na Mikrobiotę Jelita
Addicted to prunes? Your microbiota and your health will thank you!

Smaczne, bogate w błonnik i antyoksydanty, dobre dla pasażu jelitowego, serca, naczyń krwionośnych, zdrowia kości, doskonały sprzymierzeniec w odchudzaniu – suszone śliwki wykazują wszelkie możliwe korzyści dla zdrowia.

Suszone śliwki: wciąż nie do końca poznany sposób działania…

Włączenie tych owoców do diety kobiet w okresie menopauzy nie jest wyjątkiem od reguły. Korzyści zdrowotne wynikające ze spożywania suszonych śliwek przez kobiety po menopauzie – w szczególności wpływ na zdrowie kości – są dobrze udokumentowane, ale istnieje jeszcze wiele nie do końca poznanych obszarów dotyczących ich sposobu działania – zwłaszcza poprzez mikrobiotę jelitową.

Jaki dokładnie wpływ na bakterie jelitowe w okresie menopauzy mają te owoce? Na to pytanie spróbował odpowiedzieć zespół amerykańskich badaczy.

Zaprosili oni do badania 143 kobiety po menopauzie w wieku 55–75 lat i przydzielili je losowo do 3 różnych grup:

  • pierwszej, w której kobiety miały jeść 4 do 6 suszonych śliwek dziennie (50 g),
  • drugiej, w której miały jeść 10 do 12 (100 g)
  • i trzeciej, w której nie jadły ich wcale (grupa kontrolna).

Przed i po eksperymencie naukowcy zebrali stolce ochotniczek, aby przeanalizować i porównać zmianę ich mikrobioty.

Osteoporoza: suszone śliwki to samo dobro!

Jedna na trzy kobiety cierpi na osteoporozę po menopauzie. Czy suszone śliwki mogą być sprzymierzeńcem w walce z tą dolegliwością? Sugeruje to przegląd przeprowadzonych na ten temat badań 2. Jak twierdzą autorzy, regularne spożywanie tych suszonych owoców może:

  • zapobiegać utracie tkanki kostnej,
  • poprawiać gęstość mineralną kości i biomarkery kostne,
  • wywierać działanie przeciwzapalne (co jest ciekawe, skoro wiemy, że stan zapalny jest czynnikiem ryzyka osteoporozy!), 
  • zapobiegać produkcji cytokin (prozapalnych przekaźników organizmu),
  • zwiększać ilość enzymów antyoksydacyjnych (które zwalczają oksydacyjne skutki stanów zapalnych).

Więcej korzystnych bakterii jelitowych

Pobrali również próbki krwi i moczu, aby oznaczyć markery stanu zapalnego (czynnik ryzyka dla wielu chorób) i „metabolity fenolowe”.

Metabolity fenolowe to korzystne związki pochodzące z rozpadu antyoksydantów (polifenoli). Poziom metabolitów fenolowych w moczu odzwierciedla poziom aktywności bakterii mikrobioty zdolnych do degradacji polifenoli.

Po 12 miesiącach eksperymentu okazało się, że kobiety z grup spożywających suszone śliwki wykazują znaczące zmiany mikrobioty w porównaniu do kobiet z grupy kontrolnej. Zmiany te są różne w zależności od dawki (50 lub 100 g).

Analizy naukowców wskazują w szczególności na wzbogacenie w bakterie z rodziny Lachnospiraceae, które są znane ze swoich zdolności do utrzymywania bariery jelitowej.

Działanie przeciwzapalne wywoływane przez mikrobiotę

Z badań wynika, że Lachnospiraceae są w stanie metabolizować polifenole z suszonych śliwek i fermentować ich włókna w celu wytworzenia (sidenote: Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe Krótkołańcuchowe kwasy tłuszczowe są źródłem energii (paliwa) dla komórek organizmu, współdziałają z układem odpornościowym i biorą udział w komunikacji między jelitami a mózgiem. Silva YP, Bernardi A, Frozza RL. The Role of Short-Chain Fatty Acids From Gut Microbiota in Gut-Brain Communication. Front Endocrinol (Lausanne). 2020;11:25. ) , które mają właściwości przeciwzapalne. Z obliczeń wynika, że obecność niektórych z tych bakterii jest skorelowana ujemnie z markerami stanu zapalnego, a dodatnio z metabolitami fenolowymi.

Zdaniem badaczy, dostarczając błonnik i polifenole, suszone śliwki wywierają presję selekcyjną, która w dłuższej perspektywie sprzyja dobrym bakteriom, co może wyjaśniać ich korzyści dla zdrowia.

Pamiętaj o tym, gdy będziesz mieć ochotę na coś słodkiego!

Mikrobiota jelit

Dowiedz się więcej
Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Otyłość: czy bakteryjny kwas tłuszczowy ma na nią wpływ?

Uważa się, że komensalny gatunek obecny w mikrobiocie jelitowej, który produkuje kwasy tłuszczowe trans i nasycone, może zwiększać otyłość wywołaną dietą wysokotłuszczową. Jak wynika z badania opublikowanego w czasopiśmie Cell metabolism, jego metabolity zmieniają metabolizm tłuszczów i barierę jelitową gospodarza.

Obesity: Is a bacterial fatty acid involved?

Częstotliwość występowania otyłości i związanych z nią zaburzeń metabolicznych rośnie na całym świecie, jednak w przypadku dużej części pacjentów zmiana diety okazuje się niewystarczająca. Zrozumienie wpływu innych czynników środowiskowych okazuje się kluczowe dla opracowania alternatywnych strategii leczenia. Liczne badania wskazują na związek pomiędzy dysbiozą mikrobioty jelitowej a rozwojem otyłości, co mogłoby chociaż częściowo tłumaczyć międzyosobnicze różnice w zakresie podatności na choroby metaboliczne. Jednak mechanizmy molekularne i związek przyczynowy pomiędzy bakteriami mikrobioty jelitowej, (w szczególności ich metabolitami) a rozwojem otyłości nie są w pełni wyjaśnione.

Dieta wysokotłuszczowa i Fusimonas intestini: synergiczny wpływ na przyrost masy ciała

Wiadomo, że dieta o dużej zawartości tłuszczów, zwłaszcza nasyconych, zwiększa ryzyko otyłości i metabolicznych chorób współistniejących. Nie wiadomo jednak, w jakim stopniu niektóre metabolity (np. długołańcuchowe kwasy tłuszczowe) wytwarzane przez bakterie mikrobioty jelitowej wpływają na patogenezę tych chorób. Japoński zespół przyjrzał się Lachnospiraceae, rodzinie bakterii mikrobioty jelitowej wiązanej we wcześniejszych badaniach z otyłością i cukrzycą typu 2. Zespół wykazał, że jeden z jej gatunków komensalnych, Fusimonas intestini, jest znacznie bardziej obecny w przypadku otyłości i hiperglikemii zarówno u myszy, jak i u ludzi.

Aby określić potencjalny związek przyczynowy między tym gatunkiem a otyłością, badacze porównali myszy, których mikrobiota jelitowa była skolonizowana przez Escherichia coli i F. intestini lub tylko przez E. coli, karmione normalną lub wysokotłuszczową dietą. Stwierdzili oni znaczny wzrost masy ciała i tkanki tłuszczowej tylko u myszy karmionych dużą ilością tłuszczów i skolonizowanych przez F. intestini nawet w bardzo małych ilościach. Ponadto myszy te miały podwyższony poziom cholesterolu w osoczu, a także ekspresję prozapalnego TNF-α, białek wiążących lipopolisacharydy i genów kodujących leptynę. Kolonizując gnotobiotyczne myszy bakterią F. intestini i 9 gatunkami reprezentatywnymi dla ludzkiej mikrobioty, badacze stwierdzili przyrost masy tłuszczowej. Wyniki te sugerują, że wysokie spożycie tłuszczów w diecie i F. intestini działają synergicznie, zmieniając metabolizm gospodarza.

Zmieniony metabolizm tłuszczów i nieprzepuszczalność jelitowa

Badacze stwierdzili, że F. intestini produkowały duże ilości różnych długołańcuchowych kwasów tłuszczowych. W wyniku stosowania diety wysokotłuszczowej mikrobiota jelitowa skolonizowana przez tę bakterię zawierała dwa razy więcej kwasu elaidynowego, kwasu tłuszczowego trans, który zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu krążenia, otyłości i insulinooporności. Zawierała też więcej nasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak palmitynian, stearynian i margarynian. Zdaniem badaczy dieta wysokotłuszczowa prowadzi do nadekspresji genów mikroorganizmów biorących udział w produkcji tłuszczów, w szczególności FadR(Fatty acid metabolism regulator), który reguluje metabolizm kwasów tłuszczowych. Badania krwi i tkanek sugerują, że metabolity F. intestini uszkadzają barierę jelitową, prowadząc do endotoksemii, która sprzyja rozwojowi otyłości.

Badanie to zwraca uwagę na jeden z mechanizmów molekularnych łączących mikrobiotę jelitową z otyłością poprzez nadprodukcję metabolitów lipidowych. Według jego autorów lepsze poznanie metabolizmu bakterii mikrobioty jelitowej mogłoby utorować drogę do odkrycia nowych metod leczenia otyłości.

Polecane przez naszą społeczność

"To ekscytujące" - Komentarz przetłumaczony z Kamara Daniel (Od Biocodex Microbiota Institute na X)

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Gastroenterologia

Otyłość a mikrobiota: bakteria pogarszająca efekt diety wysokotłuszczowej

Czy otyłość jest konsekwencją zbyt tłustej i obfitej diety? To nie takie proste. Uważa się, że skład i metabolizm bakterii w naszej mikrobiocie jelitowej również wpływają na tę chorobę. Z najnowszych badań opublikowanych w czasopiśmie Cell Metabolism wynika, że w przypadku diety wysokotłuszczowej gatunek Fusimonas intestini sprzyja przyrostowi masy ciała poprzez wytwarzanie szkodliwych kwasów tłuszczowych.

Mikrobiota jelit
Obésité et microbiote : une bactérie aggrave l’effet d’une alimentation riche en graisses

Otyłość i związane z nią zaburzenia metaboliczne, takie jak cukrzyca typu 2, stanowią coraz większe obciążenie dla zdrowia publicznego. W przypadku wielu chorych sama zmiana diety nie jest wystarczającym rozwiązaniem. W ciągu ostatnich dziesięciu lat różne badania zwracały uwagę na rolę mikrobioty jelitowej w otyłości. Mogłaby ona choć częściowo wyjaśnić różnice międzyosobnicze w podatności na chorobę i w zakresie skutków stosowania diet. Jednak nie wszystkie mechanizmy z tym związane są zrozumiałe. Naukowcy badają więc specyfikę składu i funkcjonowania mikroorganizmów mikrobioty jelitowej, która może wpływać na otyłość.

Bakterie w mikrobiocie, które „wytwarzają tłuszcz”

Wiemy, że dieta zbyt bogata w tłuszcze (zwłaszcza nasycone) zwiększa ryzyko otyłości. Jednak bakterie w mikrobiocie jelitowej również produkują kwasy tłuszczowe. W jakim stopniu i w jaki sposób ich metabolizm może przyczynić się do rozwoju choroby? Aby odpowiedzieć na to pytanie, japoński zespół z instytutu RIKEN przyjrzał się Lachnospiraceae, rodzinie bakterii wchodzących w skład mikrobioty jelitowej, którą wiązano z otyłością i cukrzycą typu 2 już we wcześniejszych badaniach. Zespół wykazał, że jeden z jej gatunków, Fusimonas intestini, jest znacznie bardziej obecny w mikrobiocie jelitowej w przypadku otyłości i nadmiaru cukru we krwi zarówno w przypadku myszy, jak i ludzi.

Mikrobiota jelit

Dowiedz się więcej

W celu ustalenia, czy bakteria ta może stanowić przyczynę otyłości, badacze porównali karmione tłuszczem myszy, których mikrobiota jelitowa była skolonizowana przez Fusimonas intestini , oraz myszy karmione normalnie, w których mikrobiocie nie pojawiły się kolonie bakterii. Badacze stwierdzili, że „tłusta” dieta zwiększała przyrost tkanki tłuszczowej w obecności nawet bardzo małych ilości bakterii Fusimonas intestini.

Zaburzone działanie genów metabolicznych i przecieki przez barierę jelitową

Badacze stwierdzili, że Fusimonas intestini produkowały duże ilości różnych długołańcuchowych kwasów tłuszczowych. Tylko w wyniku stosowania diety wysokotłuszczowej mikrobiota jelitowa skolonizowana przez tę bakterię zawierała dwa razy więcej kwasu elaidynowego, (sidenote: Kwas tłuszczowy trans Kwasy tłuszczowe trans (TFA) nie są syntetyzowane w organizmie człowieka, ale zazwyczaj są spożywane w posiłkach. Ich źródłem są przeżuwacze (mięso i produkty mleczne), mogą być również pochodzenia przemysłowego. Uważa się, że TFA (zwłaszcza te pochodzenia przemysłowego) przyczyniają się do powstawania chorób układu krążenia, otyłości i cukrzycy.
Sarnyai F, Kereszturi É, Szirmai K, Mátyási J, Al-Hag JI, Csizmadia T, Lőw P, Szelényi P, Tamási V, Tibori K, Zámbó V, Tóth B, Csala M. Different Metabolism and Toxicity of TRANS Fatty Acids, Elaidate and Vaccenate Compared to Cis-Oleate in HepG2 Cells. Int J Mol Sci. 2022 Jun 30;23(13):7298.
)
 o którym wiadomo, że zwiększa ryzyko rozwoju chorób układu krążenia, otyłości i insulinooporności. Flora jelitowa zawierała również więcej nasyconych kwasów tłuszczowych, takich jak palmitynian, które również są powiązane z tymi chorobami. Uważa się, że dieta wysokotłuszczowa zmienia ekspresję genów drobnoustrojów regulujących metabolizm kwasów tłuszczowych, zwiększając tym samym produkcję tłuszczów. Ale to nie wszystko: metabolity Fusimonas intestini mają zmieniać integralność bariery jelitowej, czyniąc ją bardziej przepuszczalną i umożliwiając przenikanie szkodliwych cząsteczek. Prowadzi to do zjawiska zwanego  (sidenote: Endotoksemia Endotoksemia to stan charakteryzujący się obecnością endotoksyn we krwi. Endotoksyny to składniki ściany niektórych bakterii. Są one uwalniane w momencie umierania lub namnażania się bakterii. Gdy bariera przewodu pokarmowego jest zaburzona, endotoksyny dostają się do krwiobiegu i powodują stan zapalny.
André P, Laugerette F, Féart C. Metabolic Endotoxemia: A Potential Underlying Mechanism of the Relationship between Dietary Fat Intake and Risk for Cognitive Impairments in Humans? Nutrients. 2019 Aug 13;11(8):1887.
)
, które wywołuje stan zapalny w organizmie i przyczynia się do rozwoju otyłości i cukrzycy typu 2.

Krótko mówiąc, Fusimonas intestini i tłuszcz pochodzący z diety wydają się współpracować, powodując, że tyjemy! Z naukowego punktu widzenia badanie to objaśnia jeden z mechanizmów łączących mikrobiotę jelitową z otyłością. Według jego autorów lepsze poznanie metabolizmu tłuszczów przez bakterie mikrobioty jelitowej mogłoby również doprowadzić do opracowania nowych rozwiązań terapeutycznych dla osób cierpiących na otyłość.

Polecane przez naszą społeczność

"Zgadzam się" -Sue Bouchard (Od My health, my microbiota)

"Ładne" -Lucy Ofreneo (Od My health, my microbiota)

"Zgadzam się" -Lynda Clark (Od My health, my microbiota)

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

COVID-19: czy mikrobiota jest brakującą wskazówką?

Po trzech latach epidemii COVID-19 mamy coraz więcej dowodów, że mikrobiota jelitowa, ale również mikrobiota jamy ustnej, nosa i płuc jest znacząco zmieniona u pacjentów zarażonych wirusem COVID-19. Na czym to polega? Czy istnieje związek między wirusem, odpornością a mikrobiotą?

Irina Sapcova i Sarah Lebeer (pracownik badawczy po doktoracie i profesor na Uniwersytecie w Antwerpii, Belgia) omawiają najważniejsze ostatnie odkrycia.

Mikrobiota jelit Mikrobiota płuc Mikrobiota górnego odcinka układu oddechowego
Covid-19: is microbiota the missing clue?

Jaką rolę może odgrywać mikrobiota w zakażeniach wirusem COVID-19?

Prof. Irina Spacova and Prof. Sarah Lebeer: Zakażenie COVID-19 nie u każdego przebiega tak samo: niektórzy przechodzą infekcję bezobjawowo, a inni całymi miesiącami, a nawet latami mają objawy rezydualne, takie jak zmęczenie czy osłabienie mięśni. Najnowsze badania wskazują, że oprócz czynników socjodemograficznych, takich jak wiek, istotny wpływ na przebieg zakażenia wirusem COVID-19 mają różnice osobnicze w składzie mikrobioty. W naszych organizmach żyją kolonie różnych drobnoustrojów, zasiedlających układ pokarmowy oraz drogi oddechowe, w których dochodzi do zakażenia wirusem SARS-CoV-2. Wiele (sidenote: Mikroorganizmy Organizmy żywe zbyt małe, aby zobaczyć je gołym okiem. Są to bakterie, wirusy, grzyby, archeony, pierwotniaki itp. Potocznie nazywa się je mikrobami. What is microbiology? Microbiology Society. )  w mikrobiocie pełni funkcję ochronnej bariery przeciwko inwazji (sidenote: Patogen To mikroorganizm, który powoduje lub może spowodować chorobę Pirofski LA, Casadevall A. Q and A: What is a pathogen? A question that begs the point. BMC Biol. 2012 Jan 31;10:6. ) .

Important Ważny

Niektóre składniki mikrobioty są jednak (sidenote: Infekcja oportunistyczna Infekcja wywołana przez mikroorganizm w zwykłych warunkach niechorobotwórczy, który jednak może stać się patogenem w przypadku zakłócenia równowagi organizmu gospodarza. Zakłócenie to może spowodować kilka czynników: osłabienie układu odpornościowego, choroba, wiek, niektóre leki ) ,które mogą powodować nadkażenia bakteryjne i grzybicze oraz dodatkowe zapalenie, gdy bariera i obrona immunologiczna zostaną przerwane. Zrównoważona mikrobiota jest więc kluczem do zdrowia układu oddechowego i pokarmowego, zwłaszcza podczas infekcji wirusowej.

Czy wirus oddziałuje na mikrobiotę jelit, jamy ustnej, nosa i płuc w taki sam sposób?

I. S. & S. L.: COVID-19 jest związany z zaburzeniami składu mikrobioty (czasami używa się określenia dysbioza) jelit, jamy ustnej, nosa i płuc; wiele badań wskazuje na mniejsze zróżnicowanie mikrobioty zakażonych pacjentów w tych głównych miejscach zakażenia i namnażania się wirusa. Nie wszystkie badania wykrywają jednak takie same zmiany różnorodności mikrobioty. 

Poniżej podsumowujemy najważniejsze ogólne wyniki:

  • Kanał nosowy, jama ustna, a zwłaszcza gardło (mikrobiota górnych dróg oddechowych) to najważniejsze miejsca zakażenia i namnażania się wirusa SARS-CoV-2. Pacjenci z potwierdzonym zakażeniem COVID-19 mają z reguły mniej zróżnicowaną mikrobiotę w wymazie z nosa i gardła. Wydaje się, że różnorodność mikrobioty maleje wraz nasilaniem się choroby 1. Zwiększony udział niektórych bakterii, na przykład takich patogenów bakteryjnych, jak Pseudomonas aeruginosa stwierdzono w mikrobiocie nosa pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 2. Świadczy to o tym, że zapalenie wywołane przez SARS-CoV-2 może pobudzać wzrost patogenów oportunistycznych w jamie nosowej, powodując nadkażenie. Wydaje się również, że istnieje związek między zróżnicowaniem mirobioty jamy ustnej a nasileniem objawów COVID-19. Wreszcie, oportunistyczne patogeny grzybicze Candida i Aspergillus oraz bakterie związane z niewłaściwą higieną jamy ustnej i paradontozą występują w dużej ilości u pacjentów zakażonych wirusem COVID-19 3.

Mikrobiota górnego odcinka układu oddechowego

Dowiedz się więcej
  • Ciężki przebieg COVID-19 może spowodować zespół ostrej niewydolności oddechowej (ARDS) związany z rozległym zapaleniem w płucach (mikrobiota płuc), często wymagający długotrwałej wentylacji mechanicznej w warunkach szpitalnych. Wydaje się, że istnieje wyraźny związek między ciężkim zakażeniem COVID-19, wymagającym wentylacji mechanicznej a słabym zróżnicowaniem składu mikrobioty w porównaniu z próbkami ze zdrowych płuc 4. Co więcej, w próbkach pochodzących z płuc pacjentów poddawanych wentylacji mechanicznej często dominuje jeden rodzaj bakterii, zawierający potencjalne patogeny, na przykład Staphylococcus lub Enterococcus.

Mikrobiota płuc

Dowiedz się więcej
  • W przewodzie l pokarmowym (mikrobiota jelitowa), COVID-19 jest związany z takimi objawami, jak biegunka i utrata apetytu. Nic więc dziwnego, że występuje przy tym dysbiota jelitowa. Warto zauważyć, że obserwuje się również zwiększony udział drobnoustrojów Candida i Aspergillus (oportunistyczne patogeny grzybicze) w mikrobiocie fekalnej pacjentów z COVID-19 5 , a udział potencjalnie korzystnych bakterii, takich jak Faecalibacterium prausnitzii się zmniejsza 6.Niezwykle interesującym odkryciem było to, że skład mikrobioty jelitowej przy przyjęciu do szpitala może być prognozą długotrwałych powikłań COVID-19. Porównując wyniki przy przyjęciu do szpitala z uzyskanymi po 6 miesiącach trwania skutków COVID-19 stwierdzono, że w sumie 13 szczepów bakteryjnych, w tym Bifidobacterium longum wykazywało korelację ujemną z długotrwałymi skutkami COVID-19: oznacza to, że im więcej tych bakterii jest obecnych w jelitach, tym mniejsze ryzyko wystąpienia długotrwałych powikłań COVID-19, co wskazywałoby na przypuszczalną rolę ochraniającą tych gatunków w procesie zdrowienia po zakażeniu 6. Inne gatunki, takie jak Atopobium parvulum wykazywały dodatnią korelację z objawami: im więcej tych bakterii stwierdzono w jelitach, tym cięższy przebieg zakażenia. Różnice te stwarzają możliwości lepszego monitorowania i przewidywania długotrwałych objawów COVID-19.

Mikrobiota jelit

Dowiedz się więcej

Jaki jest związek między wirusem, odpornością a mikrobiotą?

I. S. & S. L.: Nie wiadomo jeszcze dokładnie, czy obserwowane zmiany mikrobioty są przyczyną, czy skutkiem choroby. Aby lepiej to zrozumieć, należy również wziąć pod uwagę układ immunologiczny. W zakażeniu wirusem SARS-CoV-2 konieczne jest wywołanie skutecznych reakcji odpornościowych, aby zwalczyć wirus i zapobiec ponownym zakażeniom.

Jeszcze przed zakażeniem wirusem COVID-19, mikrobiota rezydentna może pełnić funkcję ochronną poprzez trening układu odpornościowego, wzmacnianie bariery ochronnej 7 lub nawet przez bezpośrednie hamowanie przyczepności lub zakaźności wirusa​​​​​​​ 8. Przeciwnie, zaburzona mikrobiota jelitowa może zwiększać podatność na choroby wirusowe przez niszczenie bariery ochronnej śluzówki jelit, upośledzenie reakcji antywirusowych oraz nasilenie kolonizacji patogenów i zwiększenie ich przyczepności​​​​​​​ 9.

Czy zdrowa dieta lub probiotyki chronią przed wirusem, modulując mikrobiotę jelitową?

I. S. & S. L.: Jak można się domyślić, rozwikłanie zawiłych zależności między mikrobiotą a wirusem COVID-19 jest trudnym zadaniem, ponieważ skład naszej mikrobioty i funkcjonowanie układu odpornościowego zależą od wielu czynników (zdrowie, genetyka, styl życia). Ponieważ jednak dieta jest ważnym wyznacznikiem składu ludzkiej mikrobioty, zmiany dietetyczne wydają się obiecujące w walce z wirusem COVID-19. Na przykład badanie z wykorzystaniem smartfonów, które objęło ponad 30 000 przypadków COVID-19 w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych wskazuje, że spożywanie produktów roślinnych jest związane z mniejszym ryzykiem i lżejszym przebiegiem zakażenia COVID-19 10. Sformułowano ciekawą teorię, że jedzenie dużych ilości fermentowanych warzyw, które mogą zawierać korzystne drobnoustroje, może być pomocne w łagodzeniu przebiegu zakażenia COVID-19​​​​​​​ 11. Jest to prawdopodobna teza, biorąc pod uwagę, że modulacja mikrobioty jelitowej przez bakterie (sidenote: Probiotics Żywe drobnoustroje, które – podawane w odpowiednich ilościach – zapewniają korzyści zdrowotne organizmowi gospodarza. FAO/OMS, Joint Food and Agriculture Organization of the United Nations/ World Health Organization. Working Group. Report on drafting  guidelines for the evaluation of probiotics in food, 2002. Hill C, Guarner F, Reid G, et al. Expert consensus document. The International Scientific Association for Probiotics and Prebiotics consensus statement on the scope and appropriate use of the term probiotic. Nat Rev Gastroenterol Hepatol. 2014;11(8):506-514. ) występujące często w żywności fermentowanej , działa zapobiegawczo i leczniczo w ostrych zakażeniach układu oddechowego, co zostało potwierdzone w badaniach klinicznych​​​​​​​ 12.

Probiotyki

Dowiedz się więcej

W badaniu przeprowadzonym na niewielką skalę, w którym pacjentom zarażonym wirusem SARS-CoV-2 podawano doustnie probiotyczną mieszaninę bakterii, odnotowano zmniejszenie ryzyka niewydolności oddechowej, a biegunka 13 ustępowała szybciej. 

Podsumowując, Światowa Organizacja Zdrowia zaleca pacjentom zarażonym wirusem COVID-19, aby stosowali zdrową dietę z codziennym spożywaniem świeżej i nieprzetworzonej żywności oraz ograniczyli ilości soli i cukru w celu wspomagania zrównoważonej mikrobioty jelitowej i poprawy ogólnego stanu zdrowia organizmu. Jest to ogólna reguła prawdziwa dla każdego z nas w każdym czasie: gdyby tylko zdrowe jedzenie było takie łatwe!

Zobacz wywiad prof. Sarah Lebber:

Obraz

BMI-23.18

Źródła

1. Smith, N., Goncalves, P., Charbit, B. et al. Distinct systemic and mucosal immune responses during acute SARS-CoV-2 infection. Nat Immunol. 2021 Nov;22(11):1428-1439

2. Rhoades NS, Pinski AN, Monsibais AN, et al. Acute SARS-CoV-2 infection is associated with an increased abundance of bacterial pathogens, including Pseudomonas aeruginosa in the nose. Cell Rep. 2021 Aug 31;36(9):109637

3. Soffritti I, D'Accolti M, Fabbri C, et al. Oral Microbiome Dysbiosis Is Associated With Symptoms Severity and Local Immune/Inflammatory Response in COVID-19 Patients: A Cross-Sectional Study. Front Microbiol. 2021 Jun 23;12:687513.

4. Merenstein C, Liang G, Whiteside SA, et al. Signatures of COVID-19 severity and immune response in the respiratory tract microbiome. mBio. 2021;12:e0177721

5. Zuo T, Zhan H, Zhang F, et al. Alterations in Fecal Fungal Microbiome of Patients With COVID-19 During Time of Hospitalization until Discharge. Gastroenterology. 2020 Oct;159(4):1302-1310.e5. 

6. Liu Q, Mak JWY, Su Q, et al. Gut microbiota dynamics in a prospective cohort of patients with post-acute COVID-19 syndrome. Gut. 2022 Mar;71(3):544-552

7. Kumar P, Chander B. COVID 19 mortality: Probable role of microbiome to explain disparity. Med Hypotheses. 2020 Nov;144:110209.

8. Spacova I, De Boeck I, Bron PA, et al. Topical Microbial Therapeutics against Respiratory Viral Infections. Trends Mol Med. 2021 Jun;27(6):538-553.

9. Baghbani T, Nikzad H, Azadbakht J et al. Dual and mutual interaction between microbiota and viral infections: a possible treat for COVID-19. Microb Cell Fact. 2020 Nov 26;19(1):217.

10. Merino J, Joshi AD, Nguyen LH, et al. Diet quality and risk and severity of COVID-19: a prospective cohort study. Gut. 2021 Nov;70(11):2096-2104.

11. Bousquet J, Anto JM, Czarlewski W, et al. Cabbage and fermented vegetables: From death rate heterogeneity in countries to candidates for mitigation strategies of severe COVID-19. Allergy. 2021 Mar;76(3):735-750

12. Zhao Y, Dong BR, Hao Q. Probiotics for preventing acute upper respiratory tract infections. Cochrane Database Syst Rev. 2022 Aug 24;8(8):CD006895

13. d'Ettorre G, Ceccarelli G, Marazzato M, et al. Challenges in the Management of SARS-CoV2 Infection: The Role of Oral Bacteriotherapy as Complementary Therapeutic Strategy to Avoid the Progression of COVID-19. Front Med (Lausanne). 2020 Jul 7;7:389.

Summary
On
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości

Mikrobiota jelitowa jako objaw endometriozy

Endometrioza, na którą cierpi 10% kobiet w wieku rozrodczym, jest chorobą, której przyczyny wciąż nie są do końca znane i która jest trudna w leczeniu. Badanie przeprowadzone na myszach wykazało, że zaburzenia w obrębie mikrobioty jelitowej mają związek z rozwojem endometriozy.

Photo: Endométriose : une clé de sa progression au sein du microbiote intestinal

Pomimo przeprowadzenia w ciągu ostatnich dziesięciu lat badań nad endometriozą istnieje wciąż niewiele środków skutecznie łagodzących objawy choroby u pacjentek, u których stwierdzono nawroty mimo zastosowania terapii hormonalnej lub chirurgicznego usunięcia zmian. Czynniki mające wpływ na rozwój choroby pozostają wciąż słabo znane. Menstruacja wsteczna polegająca na cofaniu się krwi do jamy otrzewnej dotyczy 90% kobiet, a jedynie u 10% z nich układ odpornościowy nie radzi sobie z usuwaniem komórek endometrium. Tkanka endometrialna ulega proliferacji pod wpływem cytokin zapalnych i czynników wzrostu, prowadząc do powstania zmian ektopowych. Ponadto coraz więcej badań prowadzonych na pacjentkach dowodzi, że dysbioza jelitowa oraz metabolity jelitowe mogą mieć związek ze zmianami patologicznymi jajników, a tym samym rozwojem endometriozy u niektórych kobiet.

Mikrobiota jelitowa jako kluczowy czynnik sprawczy w endometriozie

Podczas badań przeprowadzonych na myszach, (sidenote: Myszy wykazują mniejszą ilość bakterii w swojej mikrobiocie jelitowej w porównaniu do myszy kontrolnych. ) , został wszczepiony nowy model endometriozy. Odkryto, że osłabiona mikrobiota jelitowa nie miała negatywnego wpływu na ogólną morfologię macicy. Zaobserwowano również, że zmiany endometrialne były mniejsze u myszy, które miały zaburzoną mikrobiotę jelitową w porównaniu do myszy z wszczepionym modelem endometriozy, u których mikrobiota jelitowa była prawidłowa. Przeszczep mikrobioty kałowej (ang. FMT) myszy kontrolnej do przewodu pokarmowego myszy z zaburzeniami flory jelitowej spowodował ponowny wzrost zmian endometriozy, podczas gdy przeszczep dokonany na zdrowych myszach z poprawnie funkcjonującą mikrobiotą jelitową nie wykazał żadnego wzrostu tkanki endometrium. Badanie potwierdziło więc, że mikrobiota jelitowa jest niezbędnym czynnikiem wzrostu endometriozy.

10% Endometrioza dotyka 10% kobiet w wieku rozrodczym.

Metabolit bakteryjny zwiększa przeżywalność komórek endometrialnych

Kolejnym odkryciem było to, że mikrobiota macicy nie ma wpływu na wzrost zmian endometrialnych. Przeprowadzone badania sugerują również, że mikrobiota jelitowa przyczynia się do zmian endometriozy poprzez modulację komórek układu odpornościowego, w efekcie czego zespół metaboliczny uznaje się za marker specyficzny dla endometriozy. Jeden z metabolitów, kwas chinowy, wspomaga przetrwanie komórek nabłonkowych endometrium w hodowli in vitro oraz wzrost zmian w warunkach in vivo.

Na podstawie badań można wywnioskować, że flora jelitowa oraz metabolity mają wpływ na wzrost zmian endometriozy, prawdopodobnie poprzez modulację pewnych populacji komórek układu odpornościowego. Wyniki te mogą być przydatne w opracowaniu narzędzi niezbędnych w diagnostyce i analizie rozwoju endometriozy.

Summary
Off
Sidebar
On
Migrated content
Désactivé
Updated content
Désactivé
Hide image
Off
Wiadomości Medycyna ogólna Gastroenterologia